Władze Korei Południowej i Japonii informują o wystrzeleniu przez Koreę Północną rakiety dalekiego zasięgu. Druga próba wystrzelenia satelity szpiegowskiego zakończyła się niepowodzeniem z powodu błędu, który wystąpił podczas trzeciej fazy lotu - podała agencja KCNA.
Wojsko Korei Południowej poinformowało w środę, że Korea Północna wystrzeliła rakietę dalekiego zasięgu, która poleciała w stronę Pacyfiku. Według Seulu mogła to być kolejna próba wyniesienia na orbitę satelity szpiegowskiego.
O wystrzeleniu rakiety przez Pjongjang poinformował też rząd Japonii, który wydał ostrzeżenie o sytuacji nadzwyczajnej za pośrednictwem systemu J-alert, nakazując mieszkańcom najbardziej wysuniętej na południe prefektury Okinawy, aby ukryli się w pomieszczeniach zamkniętych. Ostrzeżenie zostało odwołane kilka minut później.
Jak poinformowała rządowa agencja KCNA, pierwsza i druga faza lotu rakiety przebiegły normalnie. Do błędu doszło jednak w systemie awaryjnego odpalania podczas trzeciej fazy lotu. Rakieta spadła do morza.
Nieudana próba wystrzelenia satelity szpiegowskiego
Pod koniec maja w oświadczeniu opublikowanym w mediach państwowych Korea Północna przyznała, że jej rakieta z satelitą szpiegowskim spadła do morza u zachodniego wybrzeża Półwyspu Koreańskiego po tym, jak straciła ciąg po rozdzieleniu pierwszego i drugiego stopnia.
Rakieta z satelitą została wystrzelona 31 maja około godziny 6:30 rano czasu lokalnego, z północno-zachodniego obszaru Tongchang-ri na północy kraju, gdzie znajduje się główny ośrodek startów kosmicznych w kraju - poinformowało w oświadczeniu Kolegium Szefów Sztabów Korei Południowej.
Źródło: PAP