Justin Timberlake opowiedział o swojej chorobie. "Byłem w szoku"

Justin Timberlake
Justin Timberlake na nagraniach archiwalnych
Źródło: Archiwum Reutera
Justin Timberlake na zakończenie trasy koncertowej Forget Tomorrow World Tour poinformował, że "zmaga się z pewnymi problemami zdrowotnymi". Amerykański piosenkarz ujawnił, że zdiagnozowano u niego boreliozę.

Justin Timberlake o boreliozie opowiedział w czwartkowym wpisie na Instagramie. Podkreślił, że chce "rzucić trochę światła" na to, z czym się zmaga za kulisami trasy koncertowej.

"Życie z tą chorobą może być wyniszczające, zarówno psychicznie, jak i fizycznie" - wyznał muzyk. "Kiedy po raz pierwszy usłyszałem diagnozę, byłem w szoku. Ale przynajmniej zrozumiałem, dlaczego podczas występów na scenie odczuwam bóle mięśni lub czuję się strasznie zmęczony albo chory" - dodał.

Borelioza to choroba wywoływana przez bakterie. Te przenoszone są przez ukąszenie kleszcza. Istnieją trzy stadia boreliozy, które mogą obejmować objawy grypopodobne, zawroty głowy, bóle w klatce piersiowej, kołatanie serca, zapalenie i przewlekłe bóle stawów, zmęczenie i inne objawy neurologiczne, reumatologiczne i kardiologiczne - wyjaśnia CNN.

Przeczytaj więcej na temat chorób odkleszczowych: Kleszcze "wyjątkowo agresywne". Lekarze o niepokojących objawach trzech chorób

Timberlake przyznał, że rozważał zakończenie trasy koncertowej, ale zwrócił uwagę, że "radość, jaką dają występy, znacznie przewyższa chwilowe trudności, jakie odczuwa ciało". "Jestem bardzo zadowolony, że kontynuowałem trasę" - napisał.

Justin Timberlake
Justin Timberlake
Źródło: Domine Jerome/ABACA/PAP

Justin Timberlake: nie wiem, jaka będzie moja przyszłość

Timberlake od kwietnia 2024 roku odbywa trasę Forget Tomorrow World Tour. Ostatni występ dał w środę w Stambule. "Nie sposób opisać słowami uczucia, jakie wywołuje we mnie bycie na scenie i dzielenie się z wami doświadczeniem muzyki na żywo" – napisał.

"Szczerze mówiąc, nie wiem, jaka będzie moja przyszłość, jeśli chodzi o występy na scenie, ale zawsze miło wspominać ten czas" - podkreślił muzyk.

Amerykanin zwrócił uwagę, że chociaż zazwyczaj jest osobą skrytą i początkowo "niechętnie" mówił o swoim zdrowiu, teraz postanowił się otworzyć, ponieważ "stara się być bardziej transparentny w kwestii swoich zmagań, aby nie były źle interpretowane". Muzyk dodał, że chciałby też pomóc "innym osobom zmagającym się z tą chorobą".

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: