Biden spotka się z przywódcami państw wschodniej flanki NATO. "Premia dla krajów, które ostrzegały przed agresywnością Rosji"

Źródło:
TVN24, PAP
Viatteau: francuskie media po przemówieniu Biedna oczekują trzech głównych punktów
Viatteau: francuskie media po przemówieniu Biedna oczekują trzech głównych punktówTVN24
wideo 2/22
Viatteau: francuskie media po przemówieniu Biedna oczekują trzech głównych punktówTVN24

Spotkanie Joe Bidena w Warszawie z przywódcami państw Europy Środkowo-Wschodniej to w jakimś sensie premia dla tych krajów, które ostrzegały przed agresywnością Rosji - mówił w TVN24 Michele Viatteau z agencji AFP, odnosząc się do francuskich komentarzy dotyczących przyjazdu prezydenta USA do Polski. - Rola Polski w tych czasach jest niekwestionowana. Jest to oczywiste, że słowa prezydenta Stanów Zjednoczonych, które wybrzmią w Warszawie, mają ogromną symbolikę - komentowała Magdalena Gwóźdź-Pallokat z Deutsche Welle.

Prezydent USA Joe Biden złoży wizytę w Polsce w dniach 21-22 lutego. We wtorek po południu w Warszawie, w Arkadach Kubickiego w ogrodach Zamku Królewskiego, Joe Biden wygłosi przemówienie do narodu polskiego. Podczas wizyty Bidena zaplanowane jest spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą, a także - w środę - jego udział w szczycie Bukaresztańskiej Dziewiątki, gdzie mowa będzie o dalszym wsparciu Ukrainy.

O tym, jak wizyta amerykańskiego przywódcy w Polsce postrzegana jest w Niemczech i Francji mówili goście TVN24 - Magdalena Gwóźdź-Pallokat z Deutsche Welle oraz Michele Viatteau z agencji AFP.

Wojna w Ukrainie "to najważniejszy temat"

Rozmówcy podkreślali, że wojna w Ukrainie pozostaje nieprzerwanie jednym z ważniejszych tematów pojawiających się w mediach. - Jest to najważniejszy temat w Niemczech cały czas. (…) Wszystkie gazety piszą o tej wojnie, analizują wszelkie jej aspekty, oczywiście też w kontekście tego, jak wojna ta zmieniła politykę Niemiec, w kontekście tego, jak bardzo krytykowane były Niemcy w tym czasie i w kontekście tego, czego możemy się spodziewać, kiedy wojna się zakończy - tłumaczyła Gwóźdź-Pallokat.

Gwóźdź-Pallokat: Berlin odczuwa ogromną ulgę, że przywódcą Stanów Zjednoczonych w tych czasach jest Joe Biden
Gwóźdź-Pallokat: Berlin odczuwa ogromną ulgę, że przywódcą Stanów Zjednoczonych w tych czasach jest Joe BidenTVN24

Viatteau potwierdził, że także we Francji kwestie związane z inwazją Rosji na Ukrainę budzi "bardzo duże" zainteresowanie. - Nawet jest duże zainteresowanie tym, co Biden powie w Polsce do Polaków - zaznaczył.

- Interesują się [Francuzi - przyp. red.] także tym, jaką pozycję dokładnie zajmuje [prezydent Francji, Emmanuel - red.] Macron. Chociaż (…) zbliżył się on do linii amerykańskiej i niemieckiej, to ciągle stara się zaznaczyć pewną różnicę. Ta różnica polega na tym, że chociaż mówi, że trzeba pokonać Rosję, to nie trzeba jej zmiażdżyć (…) i że trzeba przygotować już się do negocjacji pokojowych - wyjaśnił.

Joe Biden i Andrzej DudaZdjęcie z marca 2022 rokuKPRP/Jakub Szymczuk

Viatteau: Francuzi oczekują trzech głównych punktów

Pytana o to, czego Niemcy oczekują po wizycie Bidena w Polsce, Gwóźdź-Pallokat oceniła, że oczekiwania "są bardzo podobne do oczekiwań, które pojawiają się w Polsce", zaznaczając jednak, że w Niemczech "nieco ciszej słychać wołania o to, by przekazywać Ukrainie każdą możliwą broń".

- Berlin odczuwa też ogromną ulgę, że przywódcą Stanów Zjednoczonych w tych czasach jest Joe Biden - powiedziała publicystka Deutsche Welle.

Francuskie media - wskazał Viatteau - "oczekują trzech głównych punktów". - Najbardziej przewidywalne jest to, że Biden powie "dziękuję" Polakom za przyjęcie uchodźców i za pomoc wojskową dla Ukrainy - powiedział.

Drugim punktem oczekiwanym przez francuskich dziennikarzy jest to, że Biden "coś powie konkretnego Ukraińcom, żeby wzmocnić jeszcze ich zaufanie do zachodniej, a przede wszystkim amerykańskiej pomocy". - Trzeci temat, (…) to to, że Biden mógłby coś powiedzieć bezpośrednio do Putina. Biden będzie przemawiał w tym samym dniu, kiedy Putin wygłasza swoje orędzie do narodu i można się obawiać, że w tym orędziu ogłosi jakieś nowe ruchy wojskowe - dodał.

Wizyta Bidena "premią dla krajów, które ostrzegały przed agresywnością Rosji"

- Rola Polski w tych czasach jest niekwestionowana. Jest to oczywiste, że słowa prezydenta Stanów Zjednoczonych, które wybrzmią w Warszawie, mają ogromną symbolikę. Jest to praktycznie ostatnie bezpieczne miejsce, w którym może wygłosić swoje wystąpienie - mówiła Gwóźdź-Pallokat.

Komentując fakt, że Biden spotka się z przywódcami państw Europy Środkowo-Wschodniej, Viatteau przekazał, że "analitycy francuscy uważają, że jest to w jakimś sensie premia dla tych krajów, które ostrzegały przed agresywnością Rosji, które mówiły Zachodowi, że trzeba się do tego przygotować i trzeba dać temu odpór, no i nie bardzo były słyszane". - W jakimś sensie [jest to - red.] kompensata za te ostrzeżenia i uznanie tej roli, które te kraje odegrały - powiedział publicysta AFP.

Autorka/Autor:ft//now

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: KPRP/Jakub Szymczuk

Tagi:
Raporty: