Japoński luksusowy dom towarowy Takashimaya zachęcał w ofercie świątecznej do zakupu tradycyjnego tortu z truskawkami. Jego cena to prawie 40 dolarów. Jak podaje lokalny dziennik "Japan Times", aż 1207 spośród 2879 zamówionych deserów dotarło do klientów w stanie, który skłonił ich do złożenia reklamacji. Ich autorzy skarżyli się, że w pudełku zastawiali wypiek "zgnieciony, wykoślawiony lub pokruszony".
ZOBACZ TEŻ: Restauracja z gwiazdką Michelin kończy działalność. "Nie mogliśmy podwoić cen"
Uszkodzone ciasta krążą w sieci
"Japan Times" informuje, że przedstawiciele Takashimaya - zwanego "tokijskim Harrodsem" - potwierdzili, iż uszkodzeniu uległo ponad 800 ciast. Opisujący sprawę "Independent" podkreśla, że wadliwe wypieki stały się w okresie świątecznym jednym z najpopularniejszych tematów wśród japońskich użytkowników mediów społecznościowych.
Na platformie X (dawniej Twitter) krążą zdjęcia uszkodzonych tortów. "Pierwszy raz zamówiłam świąteczne ciasto w internecie. Kiedy do mnie dotarło, było całkowicie zdeformowane" - napisał jeden z użytkowników. "Czy zdarza im się to często? Nie rozumiem" - stwierdził inny rozczarowany klient. Jeden z użytkowników portalu X napisał, że ciasto było zapadnięte, co próbowano zamaskować owocami i posypką czekoladową. Post miał ponad 16 mln wyświetleń.
"Independent" wyjaśnia, że tort z kremem śmietanowym, białym lukrem i truskawkami jest w Japonii popularnym świątecznym deserem.
Takashimaya przeprasza
W środę, 27 grudnia, przedstawiciel Takashimaya przeprosił klientów za wadliwe produkty. "Ciasto świąteczne to coś, czym ludzie dzielą się z rodziną i przyjaciółmi przy specjalnej okazji, tylko raz w roku. Jest nam niezwykle przykro, że zawiedliśmy wiele osób. Mając w pamięci ten incydent, w przyszłości będziemy bardziej wnikliwi w rozmowach z firmami z naszego łańcucha dostaw (…)" - przekazał w oświadczeniu cytowanym przez brytyjski dziennik starszy dyrektor zarządzający Kazuhisa Yokohama.
Jak pisze portal BBC, podczas konferencji prasowej w Tokio Kazuhisa Yokoyama "skłonił się głęboko, aby okazać skruchę".
ZOBACZ TEŻ: Blisko 900 osób w Japonii doznało zatrucia po zjedzeniu "płynącego makaronu"
Autorka/Autor: kgo//az
Źródło: "Independent", BBC, "Japan Times"
Źródło zdjęcia głównego: Akaberka/Shutterstock