Restauracja z gwiazdką Michelin kończy działalność. "Nie mogliśmy podwoić cen"

Deanes EIPIC to flagowa restauracja imperium gastronomicznego Michaela Deane’a, uznanego szefa kuchni z Irlandii Północnej. Jak wyjaśnia CNN, w 1997 roku, po niespełna dwunastu miesiącach działalności, lokal został nagrodzony pierwszą gwiazdką Michelin. Obecnie na jego stronie internetowej widnieje informacja, że to prestiżowe wyróżnienie ostatnio przyznano mu sześć razy z rzędu. Mimo swojej renomy restauracja do końca roku ma zniknąć z kulinarnej mapy Belfastu. CNN informuje, że zarządzająca nią firma wyjaśniła w oświadczeniu, iż decyzję o zamknięciu lokalu podjęto ze względu na "wzrost wrażliwości cenowej klientów, wpływu pandemii COVID-19, brexitu oraz rosnących kosztów utrzymania". Zaznaczono, że planowane jest wznowienie działalności, jednak "z większym naciskiem na stosunek jakości do ceny".

Alex Greene, szef kuchni w Deanes EIPIC, zauważył w rozmowie z CNN, że taki ruch wpisuje się w postępujący w branży gastronomicznej trend. - EIPIC zdecydowanie nie był restauracją, która umierała. Ale ludzie przychodzili tutaj z oczekiwaniami. Koszt ich spełniania w trakcie lockdownu podwoił się i wymknął spod kontroli. Jednocześnie nie mogliśmy podwoić cen - wyjaśnił kucharz, którzy ma na koncie występ w finale popularnego w Wielkiej Brytanii telewizyjnego show kulinarnego "Great British Menu".

ZOBACZ TEŻ: Zamówiła w restauracji homara za 200 euro i wrzuciła do morza

W artykule CNN czytamy, że menu degustacyjne w EIPIC kosztuje 100 funtów (w przeliczeniu ponad 510 złotych). Portal zaznacza, że jak na restaurację o takiej renomie, nie jest to cena skrajnie wysoka. Zauważa jednocześnie, że w Belfaście, który jest dość małą (niespełna 350 tys. mieszkańców - red.) i niezbyt popularną wśród turystów stolicą, nie ma takiego napływu bogaczy jak w Paryżu czy Londynie.

Alex Green podkreśla, że klasyczny luksus, który panuje obecnie w restauracji i który przez długie lata zapewniał jej powodzenie, odchodzi w przeszłość. Dodał, że większość nowoczesnych restauracji na miarę gwiazdki Michelin, stawia na "uproszczony" styl. - Pasja, zaangażowanie i jakość pozostają takie same, jednak nie masz białego lnianego obrusu, nie masz tego samego poziomu obsługi, a jedzenie dostarczane jest klientowi w bardziej ekonomiczny sposób - powiedział szef.

CNN informuje, że Deanes EIPIC na dobre wyniesie się z Belfastu. Nowa odsłona lokalu ma powstać w 2024 roku w rejonie gór Mournes, położonych na południe od stolicy. "Belfast Telegraph" podaje, że po wyprowadzce EIPIC w mieście działać będą tylko dwie restauracje z gwiazdką Michelin.

Restauracji wyróżnianych przez Michelin przybywa za to w Polsce. W tym roku w prestiżowym przewodniku umieszczono aż 49 lokali z naszego kraju: 19 z Warszawy, 18 z Krakowa, 11 z Poznania i jedną z Kościeliska. Na podstawie weryfikacji i ocen inspektorów trzy restauracje zostały nagrodzone prestiżowymi "gwiazdkami", siedem otrzymało tytuł Bib Gourmand, a aż 39 znalazło się w rekomendacjach.

ZOBACZ TEŻ: Żywność nie wygląda jak w reklamie. Pozwy przeciw gigantom