Siły Obrony Izraela podały, że w ciągu ostatniej doby w mieście Gaza zostało zabitych kilkudziesięciu członków palestyńskiego Hamasu. Strona palestyńska poinformowała, że w tym czasie, w Strefie Gazy, zginęło łącznie 165 Palestyńczyków, a 250 zostało rannych.
Intensywne walki trwające od piątkowego wieczora do soboty rano toczyły się między innymi w Nusajrat, Chan Junus i Gazie, ostrzeliwanych przez izraelską armię zarówno z powietrza, jak też atakowanych przez oddziały czołgów.
Minister obrony Izraela Joaw Galant powiedział, że siły izraelskie atakują ośrodki dowodzenia oraz magazyny broni Hamasu. Wojsko izraelskie twierdzi, ze zniszczono kompleks tuneli w piwnicach jednego z domów przywódcy Hamasu Jahji Sinwara w mieście Gaza.
Zniszczone zostały także dwa budynki wykorzystywane przez Hamas w mieście Bajt Lahija w północnej części Strefy Gazy. Skonfiskowano tam dużą ilość sprzętu wojskowego, w tym bomby, karabiny oraz sprzęt telekomunikacyjny.
Jak podały w sobotę rano Siły Obrony Izraela, w efekcie tych walk, w ciągu ostatniej doby izraelska armia zabiła kilkudziesięciu członków palestyńskiego Hamasu.
Seria nalotów
Siły izraelskie przeprowadziły też serię nalotów na obóz uchodźców palestyńskich Nusajrat w centralnej części Strefy Gazy.
W rozmowie telefonicznej z agencją AP mieszkaniec Nusajrat Mustafa Abu Wawee powiedział, że w domu jednego z jego krewnych zginęły dwie osoby. - Okupacja (izraelska) robi wszystko, aby zmusić ludzi do opuszczenia kraju. Chcą złamać naszego ducha i wolę, ale im się to nie uda. Jesteśmy tutaj, by zostać - stwierdził. AP zaznacza, że Mustafa, wraz z innymi osobami, przeszukiwał gruzy zbombardowanych budynków w poszukiwaniu zaginionych.
Liczba ofiar ciągle się powiększa
Według palestyńskich władz odpowiedzialnych za służbę zdrowia w kontrolowanej przez Hamas Strefie Gazy w ciągu ostatniej doby zginęło 165 Palestyńczyków, a 250 odniosło obrażenia.
Z tych informacji wynika, że podczas ofensywy wojsk Izraela, po ataku Hamasu 7 października, w Strefie Gazy zginęło do tej pory 21 672 Palestyńczyków, a 56 165 zostało rannych.
Resort zdrowia nie uwzględnia w swoich statystykach podziału na cywilne ofiary wojny i członków zbrojnych organizacji terrorystycznych, którzy giną w walce.
Źródło: PAP, The Guardian, Reuters