Rosja "jest bardzo zaniepokojona" doniesieniami o ataku lotniczym, przeprowadzonym przez Izrael na terytorium Syrii. - Takie działania oznaczałyby niedopuszczalną ingerencję wojskową w tym kraju - poinformowało MSZ. W środę późnym wieczorem przedstawiciele władz USA poinformowali, że Izrael zaatakował konwój samochodów z rakietami przeciwlotniczymi dla bojowników libańskiego Hezbollahu.
- Jeśli informacje te zostaną potwierdzone, to mamy do czynienia z niesprowokowanymi atakami na cele znajdujące się na terytorium suwerennego kraju, co rażąco narusza Kartę Narodów Zjednoczonych i jest nie do zaakceptowania, niezależnie od tego, czym się to uzasadnia - napisało rosyjskie MSZ w oświadczeniu.
W środę źródła, na które powołuje się agencja Reutera, poinformowały, że Izrael dokonał w nocy z wtorku na środę ataku lotniczego na terytorium Syrii, w pobliżu granicy z Libanem.
Natomiast syryjskie siły zbrojne podały, iż tej samej nocy izraelskie samoloty zaatakowały wojskowy ośrodek badawczy w miejscowości Dżamraja na północny zachód od Damaszku, gdzie zginęło dwóch pracowników, a pięć osób zostało rannych. Budynek został zniszczony.
Konwój z rosyjskimi rakietami?
Jak zaznaczają agencje, wydaje się, że w obu przypadkach chodzi o ten sam atak.
Przedstawiciele władz USA powiedzieli, że na zaatakowanych pojazdach znajdowały się również zaawansowane technicznie rosyjskie rakiety SA-17, które dałyby Hezbollahowi możliwość zestrzeliwania izraelskich odrzutowców, śmigłowców i samolotów bezzałogowych.
Armia izraelska odmówiła skomentowania doniesień o ataku. W Izraelu nierzadkie są jednak obawy, że konfrontowany z coraz silniejszą społeczną rewoltą prezydent Syrii Baszar el-Asad może w ramach kontrposunięć przekazać Hezbollahowi broń chemiczną lub nowoczesne uzbrojenie konwencjonalne.
Był to pierwszy atak lotniczy Izraela na terytorium Syrii od września 2007 roku, gdy jego samoloty zniszczyły pod Damaszkiem obiekt, który według ONZ-owskiej Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej mógł być reaktorem jądrowym. Syria zaprzeczyła temu, twierdząc, że zbombardowany wojskowy budynek miał inne przeznaczenie.
Autor: adso, jk\mtom,gak\k / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: USAF