Rozejm w Strefie Gazy. Pierwsi zakładnicy porwani przez Hamas wrócili do Izraela

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, BBC

Trwa rozejm w walkach między Izraelem a Hamasem. W piątkowe popołudnie rozpoczęła się wymiana zakładników. Portal Times of Israel, powołując się na izraelskie siły zbrojne, przekazał, że zakładnicy uwolnieni przez Hamas są już w Izraelu. MSZ Kataru potwierdziło z kolei, że Izrael w zamian uwolnił 39 palestyńskich więźniów.

Rozejm w walkach w Gazie rozpoczął się w piątek o 7 rano czasu lokalnego (godz. 6 w Polsce). O godzinie 16 doszło do wymiany zakładników między Izraelem i Hamasem.

Wkrótce kancelaria premiera Izraela poinformowała, że 13 zakładników uwolnionych przez Hamas jest w Egipcie pod opieką Czerwonego Krzyża. Następnie agencja AFP, cytując źródło w izraelskiej armii, podała, że zakładników przekazano już izraelskim siłom. Portal Times of Israel, powołując się na izraelskie siły zbrojne, przekazał później, że zakładnicy są już w Izraelu. Helikoptery miały zabrać ich do izraelskiej bazy wojskowej i dalej do szpitali, gdzie będą im towarzyszyć psychologowie.

"Nasze siły towarzyszą uwolnionym zakładnikom, dopóki w szpitalach nie połączą się z rodzinami" - głosi komunikat armii. Kancelaria premiera Benjamina Netanjahu oświadczyła, że "z zadowoleniem przyjmuje powrót obywateli" izraelskich. W komunikacie podano, że uwolnieni zakładnicy przeszli wstępne badania lekarskie.

Media izraelskie opublikowały nazwiska uwolnionych zakładników. Times of Israel podał, że jest wśród nich kobieta, o której wcześniej palestyński Islamski Dżihad mówił, iż zmarła w niewoli. Na wolności są także członkowie jednej rodziny: 9-letni chłopiec, jego 55-letnia matka i 78-letnia babcia. Dziadek chłopca pozostaje w rękach Hamasu.

Wśród mieszkanek kibucu Nir Oz, które powróciły do Izraela, jest kobieta z 6-letnią córką - podała BBC. Zakładnicy byli więzieni przez Hamas przez 49 dni.

Izraelska telewizja Channel 12 poinformowała w piątek, jeszcze przed uwolnieniem 13 zakładników, że 12 z nich to osoby, które zostały 7 października uprowadzone z kibucu Nir Oz. Podczas ataku Hamasu na Nir Oz napastnicy porwali z kibucu 75 zakładników i zamordowali 25 osób. Ogółem Hamas uprowadził 7 października około 240 zakładników - obywateli Izraela i innych państw.

Izrael zobowiązał się w zamian zwolnić bojowników palestyńskich, którzy znajdują się w izraelskich więzieniach. Z informacji napływających od palestyńskich urzędników wynikało, że Izrael miał uwolnić 39 więźniów palestyńskich, w tym 24 kobiety i 15 nastoletnich mężczyzn. Uwolnienie więźniów przez Izrael potwierdziło ministerstwo spraw zagranicznych Kataru.

Izrael nie ma przekonania, że Hamas dotrzyma swoich zobowiązań

Izrael oświadczył, że rozejm może zostać przedłużony o dodatkowy dzień za każdych dodatkowych 10 zakładników uwolnionych przez terrorystów - poinformował portal Times of Israel.

Izraelski minister ds. diaspory Amichai Chikli powiedział w czwartek BBC, że piątkowy rozejm ma być przerwą w walkach z Hamasem. - Nie mamy zamiaru zakończyć wojny przeciwko Hamasowi - podkreślił minister należący do partii premiera Benjamina Netanjahu - Likudu.

Pytany o to, czy można wziąć pod uwagę przedłużenie rozejmu w celu dalszej wymiany zakładników, Chikli był sceptyczny, mówiąc, że "Izrael nie ma przekonania, iż Hamas dotrzyma swoich zobowiązań". Minister dopuścił w czwartek, że rozejm, który pierwotnie miał rozpocząć się w tym dniu, znów zostanie odroczony, co jego zdaniem wynika z faktu, że na Hamasie nie można polegać.

- Mamy nadzieję, że zobaczymy naszych 13 mężczyzn, kobiet i dzieci. Jednak dopóki tak się nie stanie, trzeba zachować sceptycyzm - wyrażał przekonanie w czwartkowej rozmowie z BBC izraelski minister.

Izraelska armia przygotowuje się do dalszych etapów tej wojny

Także minister obrony Izraela Joaw Galant w czwartek, jeszcze przed rozpoczęciem przerwy w walkach, powiedział, że żołnierze mają wykorzystać ten czas, by się zorganizować, przygotować i uzupełnić zapasy, a następnie być w gotowości do dalszych walk. Zwrócił się w ten sposób do żołnierzy 13. Flotylli (Szajetet 13), elitarnej jednostki izraelskiej marynarki wojennej.

Gdy pauza się zakończy, "będą trwać intensywne walki, co stworzy presję, która pozwoli na powrót kolejnych zakładników" - powiedział do żołnierzy minister obrony, cytowany przez CNN.

Również rzecznik armii izraelskiej Daniel Hagari na briefingu w czwartek powiedział, że po wymianie zakładników wojsko będzie kontynuować działania zbrojne.

Podkreślił, że przejęcie kontroli nad północną częścią Strefy Gazy jest "pierwszym krokiem w długiej wojnie" i że armia przygotowuje się do dalszych etapów tej wojny.

Tajlandczycy opuścili Strefę Gazy

Premier Tajlandii poinformował w piątek po południu, że 12 obywateli Tajlandii, przetrzymywanych przez Hamas w Strefie Gazy, zostało uwolnionych. Szef rządu oznajmił, że urzędnicy ambasady "już są w drodze, żeby ich odebrać". Nie ujawnił, gdzie znajdują się zakładnicy.

Państwowe media w Kairze podały, że "intensywne wysiłki Egiptu doprowadziły do ​​uwolnienia 12 obywateli Tajlandii".

Wcześniej Hamas zapowiedział, że obok zawartej z Izraelem umowy o rozejmie i zwolnieniu zakładników, uwolni również 23 obywateli Tajlandii, uprowadzonych 7 października - podał redagowany w Londynie arabski portal Al-Araby Al-Jadeed. Zwolnienie Tajlandczyków miało zostać wynegocjowane w następstwie irańskiej mediacji pomiędzy Hamasem i rządem w Bangkoku - powiadomił portal Times of Israel. Podczas ataku Hamasu na Izrael, przeprowadzonego 7 października, zginęło 39 obywateli Tajlandii, 19 odniosło obrażenia, a do Strefy Gazy uprowadzono 25 osób z tego kraju - informował wcześniej portal Bangkok Post, powołując się na dane ambasady Tajlandii w Tel Awiwie.

Autorka/Autor:asty, pp, tas//mrz

Źródło: PAP, Reuters, BBC

Źródło zdjęcia głównego: Abed Rahim Khatib/Anadolu/Getty Images