Ze Strefy Gazy w kierunku terytorium Izraela wystrzelono kilka rakiet - poinformowali dziennikarze i świadkowie agencji AFP. W odpowiedzi izraelskie samoloty ostrzelały palestyńskie terytorium. Wcześniej izraelska policja zaatakowała dziesiątki wiernych w meczecie w Jerozolimie. Według izraelskiej policji jej atak był odpowiedzią na zamieszki - relacjonuje Reuters.
Dziennikarze AFP widzieli trzy rakiety wystrzelone z daleka, świadkowie powiedzieli, że widzieli też inne. Armia izraelska poinformowała o uruchomieniu syren alarmowych w kilku izraelskich obszarach miejskich wokół Strefy Gazy.
W odpowiedzi izraelskie samoloty zaatakowały Strefę Gazy. Hamas poinformował, że ostrzelane zostały dwa obozy treningowe.
Izraelska policja w meczecie Al-Aksa
W nocy z wtorku na środę miał miejsce atak izraelskiej policji na zgromadzonych w meczecie Al-Aksa w Jerozolimie. W oświadczeniu policji napisano, że została ona zmuszona do wejścia na teren kompleksu po tym, jak "zamaskowani agitatorzy" zamknęli się w meczecie. "Kiedy policjanci weszli, obrzucono ich kamieniami, a duża grupa agitatorów wystrzeliła petardy z wnętrza meczetu" - napisano w oświadczeniu, dodając, że jeden policjant został ranny w nogę.
Przemoc na okupowanym Zachodnim Brzegu i w Jerozolimie wzrosła w ciągu ostatniego roku i istnieją obawy, że napięcia mogą się nasilić w tym miesiącu, kiedy muzułmański święty miesiąc Ramadan zbiega się z judaistyczną Paschą i chrześcijańską Wielkanocą - stwierdza Reuters.
"Ostrzegamy okupantów przed przekraczaniem czerwonych linii w miejscach świętych, co doprowadzi do wielkiej eksplozji" - powiedział Nabil Abu Rudeineh, rzecznik palestyńskiego prezydenta Mahmuda Abbasa.
Filmy krążące w mediach społecznościowych, których Reuters nie mógł natychmiast zweryfikować, pokazywały wybuchające petardy i policję bijącą ludzi w meczecie.
Źródło: PAP