"Iwan Groźny" jest zdrowy?

Aktualizacja:
John Demjaniuk jednak zdrowy?
John Demjaniuk jednak zdrowy?
Reuters
John Demjaniuk jednak zdrowy?Reuters

Amerykański Departament Sprawiedliwości udostępnił film, który pokazuje Johna Demjaniuka, domniemanego byłego strażnika z obozu zagłady w Sobiborze, swobodnie chodzącego po ulicy. Co ciekawe Demjaniuk niedawno uchronił się przed deportacją do Niemiec ze względu na zły stan zdrowia.

Film pokazuje 89-letniego Demjaniuka poruszającego się bez niczyjej pomocy. Oskarżony o udział w nazistowskim ludobójstwie mężczyzna samodzielnie chodzi i wsiada do samochodu. Takie ujęcia mogą mu jednak zaszkodzić, jeśli zostanie udowodnione, że ten z pochodzenia Ukrainiec jest wystarczająco zdrowy, aby stanąć przed niemieckim sądem.

Czy odpowie przed sądem?

Demjaniuk jest domniemanym strażnikiem z nazistowskiego obozu zagłady w Sobiborze, gdzie przez więźniów nazywany miał być - ze względu na swoją bezwzględność - "Iwanem Groźnym". Niedawno uniknął on wydalenia do Niemiec, w których miał zostać osądzony za swoje czyny, ponieważ sąd imigracyjny w ostatniej chwili uwzględnił jego wniosek o wstrzymanie deportacji - ze względu na stan zdrowia.

Mieszkający od 1952 roku w USA mężczyzna obwiniany jest o współudział w mordzie dokonanym na 29 tysiącach Żydów w Sobiborze, między marcem a wrześniem 1943 roku. Demjaniuka dwukrotnie pozbawiano już amerykańskiego obywatelstwa (w tej chwili jest bezpaństwowcem), a w Izraelu został nawet skazany na karę śmierci. Wyrok uchylił tamtejszy Sąd Najwyższy, który uznał, że nie ma wystarczających dowodów na to, że to on był "Iwanem Groźnym".

Źródło: Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Reuters