W Iranie przeprowadza się coraz więcej egzekucji. W 2022 roku ich liczba wzrosła aż o 75 procent - informują organizacje broniące praw człowieka. Ich zdaniem władze w Teheranie chcą w ten sposób "zaszczepić strach" wśród protestujących przeciwko rządowi.
Liczba egzekucji dokonanych w Iranie w 2022 roku była najwyższa od siedmiu lat, wynika z opublikowanego 13 kwietnia raportu dwóch organizacji broniących praw człowieka: norweskiej Iran Human Rights (IHR) i francuskiej Together Against the Death Penalty (ECPM). W dokumencie wskazano, że w 2022 roku Iran wykonał karę śmierci na co najmniej 582 osobach, co stanowi wzrost o 75 proc. względem poprzedniego roku.
ZOBACZ TEŻ: Iran. Obrońcy praw człowieka: od początku roku w Iranie karę śmierci wykonano na 55 osobach
Kara śmierci w Iranie
Z raportu wynika, że większość z egzekucji - co najmniej 544 - dokonano na osobach oskarżonych o morderstwa i przestępstwa narkotykowe choć wskazano, że nie ma dowodów na wzrost stosowania narkotyków w kraju lub handlu nimi. Ponad połowa zeszłorocznych egzekucji odbyła się natomiast już po wybuchu antyrządowych protestów we wrześniu 2022 roku.
Autorzy raportu twierdzą, że dokonywanie egzekucji to sposób rządzących na zastraszanie osób przeciwnych rządowi i zniechęcanie ich do wyrażania sprzeciwu. "Władze Iranu pokazały, jak kluczowe znaczenie ma kara śmierci dla zaszczepienia w społeczeństwie strachu w celu utrzymania władzy" - wskazano.
Organizacje w swoim raporcie przypomniały, że pierwszą osobą, której wymierzono karę śmierci po protestach w 2022 roku, był prawdopodobnie stracony 8 grudnia Mohsen Shekari. Skazano go za "prowadzenie wojny przeciwko Bogu" po tym, jak rzekomo dźgnął nożem jednego z funkcjonariuszy paramilitarnej organizacji Basidż. Niecały tydzień później na karę śmierci skazano Madżidrezę Rahnawarda, którzy rzekomo miał zabić dwóch członków tej samej formacji i ranić czterech innych funkcjonariuszy.
Protesty w Iranie
We wrześniu 2022 roku w Iranie wybuchły masowe protesty po śmierci 22-letniej Mahsy Amini, aresztowanej przez policję moralności. Po zatrzymaniu z powodu "nieodpowiedniego nakrycia głowy" kobieta w niejasnych okolicznościach zapadła w śpiączkę i zmarła w szpitalu. "Irańskie siły zbrojne na demonstracje odpowiedziały z brutalnością, masowymi aresztami oraz przyspieszonymi i pozorowanymi procesami sądowymi", przypomina CNN.
Źródło: CNN, tvn24.pl