Iran będzie wzbogacał uran do poziomu 5 procent - oświadczył we wtorek szef irańskiego programu nuklearnego Ali Akbar Salehi. Dodał, że w razie konieczności jego kraj jest w stanie wzbogacić uran do 20 procent - podała półoficjalna agencja irańska ISNA. - Ostatnie działania Iranu wyraźnie naruszają umowę i stanowią zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa narodowego - oświadczył brytyjski minister spraw zagranicznych Dominic Raab
- Jutro wzbogacimy uran do pięciu procent w Fordo. Teraz mamy wystarczająco dużo 20-procentowego uranu, ale możemy [go produkować - przyp. red.], jeśli będzie taka potrzeba - oznajmił szef irańskiego programu nuklearnego Ali Akbar Salehi.
To kolejne odstępstwo Iranu od zobowiązań wynikających z międzynarodowego porozumienia nuklearnego z 2015 roku. Wcześniej we wtorek kroki takie zapowiedział w wystąpieniu telewizyjnym irański prezydent Hasan Rowhani.
Dzień wcześniej Salehi ogłosił, że uruchomiona została seria 30 zaawansowanych wirówek IR-6 do wzbogacania uranu.
"Zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa narodowego"
Brytyjski minister spraw zagranicznych Dominic Raab powiedział we wtorek, że decyzja Iranu stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Wielkiej Brytanii.
- Ostatnie działania Iranu wyraźnie naruszają umowę i stanowią zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa narodowego - powiedział Raab.
- Chcemy znaleźć drogę naprzód poprzez konstruktywny dialog międzynarodowy, ale Iran musi dotrzymywać podjętych zobowiązań i pilnie powrócić do pełnego ich przestrzegania - podkreślił.
Francja czeka na raporty, Rosja wzywa do przestrzegania umowy
Na działania Iranu zareagowały wcześniej Francja i Rosja. Rzeczniczka francuskiego resortu dyplomacji Agnes von der Muhll powiedziała, że Paryż nadal czuje się związany ustaleniami porozumienia nuklearnego z 2015 roku, a komunikat Iranu o zwiększeniu zdolności do wzbogacania uranu stanowi pogwałcenie tego paktu.
- Wraz z naszymi partnerami czekamy na następne raporty MAEA (Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej) na temat kroków podejmowanych przez Iran - dodała.
Kreml zakomunikował, że Moskwie zależy na tym, aby Teheran pozostał wierny zobowiązaniom wynikającym z porozumienia nuklearnego.
Departament Stanu USA ocenił we wtorek, że działania Iranu są "dużym krokiem w złym kierunku". W opublikowanym oświadczeniu podkreślono, że Stany Zjednoczone "w pełni popierają Międzynarodową Agencję Energii Atomowej w działaniach zmierzających do zapewnienia jej roli jako organu niezależnej weryfikacji w Iranie i oczekują, że będzie ona informować o wszelkich wydarzeniach".
Według wrześniowego raportu MAEA Iran wzbogaca uran do poziomu 4,5 proc., czyli powyżej progu 3,67 proc., na który pozwala Teheranowi porozumienie nuklearne. Iran posiada 241,6 kilograma tego rozszczepialnego materiału, choć jego limit wynikający z umowy wynosi 202,8 kilograma.
Przed zawarciem porozumienia Iran wzbogacał uran do 20 proc., a dojście do takiego poziomu to ważny krok na drodze do osiągnięcia uranu wzbogaconego do 90 proc., koniecznego do produkcji bomby atomowej.
Autor: asty//now / Źródło: PAP