Według cytowanego prokuratora, kobiety skazano na różne kary pozbawienia wolności. Wymiaru kar nie podano. Kobietom nakazano też, by oddały pieniądze otrzymane od tak zwanego Państwa Islamskiego.
Kolejna rozprawa w procesie po zamachach
Prokurator Dolatabadi oznajmił, że kobiety wyjechały do Syrii, by wesprzeć Daesh (arabski akronim nazwy IS), przeszły tam szkolenie terrorystyczne i przeprowadziły pewne operacje. Aresztowano je po powrocie do Iranu.
W sądzie w Teheranie odbyła się również w niedzielę piąta rozprawa w procesie ośmiu mężczyzn podejrzanych o zabicie 18 osób w zamachach w parlamencie i w mauzoleum ajatollaha Chomeiniego w Teheranie w 2017 roku.
Był to pierwszy w Teheranie krwawy atak, do którego przyznało się Państwo Islamskie - pisze Reuters i dodaje, że w tej sprawie zarzuty postawiono 26 osobom.
Autor: pqv//now / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA 3.0) | VOA
Temat: Państwo Islamskie