Od początku walk o Mosul w październiku ubiegłego roku z tego drugiego co do wielkości miasta Iraku uciekło ponad milion osób, a większość z nich nie wróciła do domu - ogłosiła w piątek Międzynarodowa Organizacja do spraw Migracji.
"Na dzień 13 lipca łącznie ponad milion osób (ponad 174 tysięce rodzin) opuściły wschodni i zachodni Mosul, do tej pory z tej liczby 825 tysięcy ludzi (137 tysięcy rodzin) nie wróciło do domu" - precyzuje Międzynarodowa Organizacja do spraw Migracji (IOM) w piątkowym komunikacie.
- Według naszych pracowników, którzy działają w rejonie Mosulu, są to skumulowane obliczenia dotyczące osób, które uciekły od października 2016 roku, od momentu rozpoczęcia operacji odbicia miasta (z rąk tak zwanego Państwa Islamskiego - red.) - stwierdził rzecznik prasowy IOM na konferencji prasowej w Genewie.
Ofensywa przeciwko IS
W 2014 roku Mosul, miasto nad Tygrysem na północy kraju, liczyło około dwóch milionów mieszkańców. Dżihadyści utworzyli w nim stolicę i w 2014 roku proklamowali samozwańczy kalifat.
10 lipca premier Iraku Hajder al-Abadi oficjalnie ogłosił zwycięstwo nad tak zwanym Państwem Islamskim w Mosulu i wyzwolenie miasta, dziękując irackim oddziałom oraz międzynarodowej koalicji do walki z IS pod wodzą USA.
Ofensywa przeciwko siłom IS obwarowanym w Mosulu, podjęta przez rządowe i ochotnicze siły irackie oraz zaprawione w walkach z dżihadem oddziały kurdyjskich peszmergów wspierane przez USA, rozpoczęła się w październiku zeszłego roku, po przeszło dwóch latach walk o wyzwolenie spod władzy dżihadystów rozległych terytoriów Iraku.
Autor: tas/adso / Źródło: PAP