Sąd: rodzice zmarłego otrzymają jego nasienie. Chcą mieć wnuka urodzonego przez surogatkę

Źródło:
BBC, tvn24.pl
Indie. Szpital w mieście Meerut (nagranie archiwalne)
Indie. Szpital w mieście Meerut (nagranie archiwalne)Archiwum Reutera
wideo 2/3
Indie. Szpital w mieście Meerut (nagranie archiwalne)Archiwum Reutera

Indyjski sąd zdecydował o przekazaniu zamrożonego nasienia zmarłego mężczyzny jego rodzicom. Para zapewniła w BBC, że podejmie się wychowania każdego dziecka urodzonego przez matkę zastępczą.

Sąd najwyższy regionu stołecznego Delhi wydał w ubiegłym tygodniu nakaz przekazania nasienia Preeta Indera Singha jego rodzicom. Sędzia Prathiba Singh podczas rozprawy stwierdziła, że "w indyjskim prawie nie ma zakazu pośmiertnej reprodukcji", jeśli dawca wyraził zgodę na wykorzystanie nasienia. Dodała, że zgodnie z przepisami rodzice mają prawo do próbki nasienia, ponieważ ich syn był bezdzietnym singlem - przekazał w środę portal BBC, pisząc o przełomowym orzeczeniu po czteroletniej batalii prawnej.

U 30-letniego Preeta Indera Singha w czerwcu 2020 roku zdiagnozowano chłoniaka nieziarniczego. - Zanim rozpoczął chemioterapię, szpital doradził mu zamrożenie nasienia, bo leczenie mogłoby niekorzystnie wpłynąć na jakość jego plemników - mówił w BBC jego ojciec, Gurvinder Singh.

ZOBACZ TEŻ: Poród "jeden na milion"

Rodzina zmarłego o "cennym prezencie" od sądu

Nasienie 30-letniego Singha zostało zamrożone jeszcze w czerwcu 2020 roku i trafiło do laboratorium leczenia niepłodności w szpitalu Ganga Ram. Mężczyzna zmarł na początku września tego samego roku. Placówka w grudniu 2020 roku odmówiła przekazania materiału genetycznego syna, więc Harbir Kaur i Gurvinder Singh odwołali się od tej decyzji do sądu. - Dotknęło nas wielkie nieszczęście, straciliśmy syna. Ale sąd dał nam bardzo cenny prezent - powiedziała BBC matka zmarłego mężczyzny.

Rodzice Singha twierdzą, że zwrócili się do sądu w sprawie nasienia, ponieważ chcieli kontynuować jego "spuściznę", a nakaz sądowy pomoże w zachowaniu więzi ze zmarłym i podtrzymaniu nazwiska. Harbir Kaur w rozmowie z brytyjskim publicznym nadawcą przyznała, że rodzina rozważa wykorzystanie nasienia, a jedna z krewnych zgodziła się już zostać surogatką. Indyjskie prawo nie zakazuje macierzyństwa zastępczego, podkreśla portal BBC. I precyzuje, że przed wydaniem nakazu rodzice Singha zapowiedzieli w sądzie, że wychowają każde dziecko z nasienia ich syna, a w przypadku ich śmierci, córki (siostry zmarłego) zobowiązały się do wzięcia pełnej odpowiedzialności za dziecko.

ZOBACZ TEŻ: Olbrzymie odszkodowania dla tysięcy ofiar bezlitosnego prawa

Narodziny dziecka po śmierci ojca. Wątpliwości etyczne

Prawniczka Kaur, Suruchii Aggarwal wskazała, że przypadki podobnych spraw w sądach zdarzają się rzadko, ale sprawa Singha nie stanowi precedensu. Izrael w 2003 roku ustanowił prawo, które zezwala na wykorzystanie nasienia zmarłego partnera do zapłodnienia, chyba że wyraził uprzednio sprzeciw wobec takiego kroku. Również w USA w 2019 roku rodzice 21-letniego Petera Zhu, kadeta uczelni wojskowej West Point, dostali od sądu w Nowym Jorku prawo do dysponowania jego nasieniem. Sędzia wydał wyrok, zdając sobie sprawę z wątpliwości natury etycznej.

Preet Zhu nie zostawił żadnych pisemnych wskazówek dotyczących wykorzystania jego materiału genetycznego po śmierci. Pomimo to sędzia stwierdził, że istnieje kilka sposobów na określenie jego domniemanych intencji. Jednym z nich jest fakt, że po śmierci Preet został dawcą organów oraz to, że jego rodzice podkreślają, iż mężczyzna bardzo często mówił o tym, jak bardzo chce mieć dzieci.

Jennifer Lahl, założycielka Centrum Bioetyki i Kultury, organizacji pozarządowej zajmującej się etycznymi problemami związanymi z rozwojem technologii i leczeniem niepłodności, uznała decyzję za "zbyt duży eksperyment". - To przyszłe dziecko, które ma zostać poczęte, urodzi się na świecie, na którym nie ma jego ojca - podkreślała.

ZOBACZ TEŻ: Zalecono zniszczenie zamrożonego nasienia. Tysiące próbek "wysokiego ryzyka"

Autorka/Autor:wac//am

Źródło: BBC, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock