Holandia wycofa z Turcji rakiety Patriot, bo "jej nie stać"

tarcza-patriot-16.jpgRaytheon

Holandia pod koniec stycznia wycofa swe przeciwlotnicze pociski kierowane Patriot z Turcji, gdzie rozmieściła je wraz z innymi państwami NATO na początku 2013 roku - poinformował w poniedziałek holenderski rząd.

Holandia, Niemcy i Stany Zjednoczone wysłały do Turcji po dwie baterie zdolnych przechwytywać pociski balistyczne rakiet Patriot wraz z obsługującymi je żołnierzami. Była to reakcja na zgłoszone przez Ankarę pod adresem sojuszników z NATO żądanie, by pomogli jej bronić się przed ewentualnymi atakami rakietowymi z terytorium Syrii.

Holandii "nie stać" na Patrioty

Turcja należała do najzagorzalszych krytyków postępowania syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada wobec rozpoczętej w 2011 roku zbrojnej rebelii przeciwko jego dyktatorskim rządom. W ramach wewnętrznego konfliktu w Syrii ogień artyleryjski dosięgał niejednokrotnie terenów za jej granicą z Turcją, na co Turcy odpowiadali w podobny sposób.

Rzeczniczka holenderskiego ministerstwa obrony oświadczyła, że Holandię nie stać na dalsze utrzymywanie swych Patriotów w polu, choć zagrożenie terytorium Turcji rakietami balistycznymi istnieje nadal. - Rozmieszczono je przed prawie dwoma laty i nie da się tego w żaden sposób przedłużyć. Ogłosiliśmy o tym już teraz, by NATO mogło podjąć decyzję, jak kontynuować (tę misję) - powiedziała rzeczniczka.

Początkowo zakładano, że Patrioty pozostaną w Turcji przez okres do roku, ale żadnych formalnych ram czasowych ich stacjonowania nigdy nie wyznaczono.

Autor: pk//kdj / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Raytheon