Holenderskie koleje państwowe NS poinformowały w środę w oświadczeniu, że zaoferują odszkodowania finansowe za udział w przewożeniu Żydów, Romów i Sinti do niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych w czasie II wojny światowej. Jak podano, zarezerwowano na ten cel "kilkadziesiąt milionów euro".
Odszkodowania mają otrzymać ci, którzy przeżyli Holokaust oraz rodziny ofiar Zagłady. Należące do holenderskiego rządu koleje ogłosiły tę decyzję w Utrechcie, informując o zarezerwowaniu "kilkudziesięciu milionów euro" na odszkodowania.
"Czarna karta w historii przedsiębiorstwa"
Agencja dpa pisze, że odszkodowania w wysokości od 5 tysięcy do 15 tysięcy euro ma otrzymać 5-6 tysiecy osób. Wypłaty rozpoczną się w sierpniu.
Szacuje się, że ponad 100 tysięcy holenderskich Żydów, Sinti i Romów zostało w czasie wojny deportowanych i zamordowanych w nazistowskich obozach koncentracyjnych. Holenderskie koleje przewoziły ich do zorganizowanego przez Niemców obozu deportacyjnego Westerbork w północno-wschodniej Holandii, skąd wywożono ich do obozów zagłady.
W oświadczeniu NS przyznano, że transportowanie przez te koleje w czasie II wojny światowej Żydów i członków innych mniejszości na zlecenie nazistowskich okupantów, to "czarna karta w historii tego przedsiębiorstwa".
W 2005 roku holenderskie koleje przeprosiły za tamte transporty, a w zeszłym roku powołały komisję, mającą określić zasady wypłacania odszkodowań.
Autor: tmw//now / Źródło: PAP