Hiszpańskie MSZ poinformowało w czwartek, że wezwało ambasadora Korei Północnej w Hiszpanii, by zdecydowanie potępić przeprowadzone przez Pjongjang testy broni nuklearnej i rakiet balistycznych oraz by zażądać redukcji liczby dyplomatów z tego kraju w Madrycie.
W komunikacie MSZ, cytowanym przez hiszpańskie media, podano, że ambasadora Kima Hiok Czhola poinformowano w czwartek o decyzji, by personel dyplomatyczny Korei Północnej w Madrycie zredukować z trzech do dwóch osób. Krok ten ma być odpowiedzią na program nuklearny i balistyczny reżimu Kim Dzong Una.
Potępienie najnowszych prób rakietowych
Ministerstwo oświadczyło również, że w obecności dyplomaty ponownie potępiono północnokoreańskie testy broni nuklearnej i rakiet balistycznych, zwłaszcza najnowszą, wtorkową próbę.
W komunikacie ponowiono żądanie "pełnej, nieodwracalnej i weryfikowalnej denuklearyzacji" arsenału Korei Północnej. Balistyczny i nuklearny program KRLD "stanowi poważne zagrożenie dla pokoju w regionie i bezpieczeństwa na świecie" - alarmowało hiszpańskie MSZ.
Krytyka ze strony rządu May
Również Londyn wezwał w czwartek na "dywanik" ambasadora Pjongjangu. "Wezwałem dziś ambasadora Korei Północnej i wyjaśniłem mu, jak mocno Wielka Brytania potępia dokonane przez tamtejszy reżim wystrzelenie pocisku balistycznego pośredniego zasięgu, który przeleciał nad Japonią" - głosi oświadczenie, jakie wydał sekretarz stanu do spraw Azji i Pacyfiku w brytyjskim MSZ Mark Field.
"Brutalne działania Korei Północnej naruszają szereg rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ i zagrażają bezpieczeństwu międzynarodowemu. Wzywam tamtejszy reżim, by wstrzymał swe nielegalne starania o broń jądrową i pociski balistyczne oraz powrócił do dialogu ze wspólnotą międzynarodową" - dodał Field.
Wcześniej w czwartek w trakcie wizyty w Tokio szefowa brytyjskiego rządu Theresa May uzgodniła z premierem Japonii Shinzo Abe, że oba państwa będą współpracować w przeciwstawianiu się zagrożeniom ze strony Korei Północnej.
Przelot nad terytorium Japonii
We wtorek Korea Północna wystrzeliła rakietę balistyczną, która przeleciała nad japońską wyspą Hokkaido i spadła do Oceanu Spokojnego. Według USA mógł to być pocisk KN-17, znany także pod nazwą Hwasong-12 (Mars-12), o maksymalnym zasięgu szacowanym na 3,7 tys. do 6 tys. km.
Pjongjang po raz kolejny złamał w ten sposób nałożony na niego przez Radę Bezpieczeństwa ONZ zakaz prac nad bronią jądrową i pociskami balistycznymi. Na nadzwyczajnym posiedzeniu we wtorek Rada stanowczo potępiła ten test i zażądała wstrzymania tego rodzaju prób oraz rozwijanych przez Pjongjang programów zbrojeń rakietowych i nuklearnych. RB nie wspomniała o nowych sankcjach, lecz jedynie wezwała wszystkie państwa do przestrzegania uchwalonych już sankcji ONZ.
Autor: adso / Źródło: PAP