Władze Hiszpanii oraz Wielkiej Brytanii osiągnęły w czwartek porozumienie w sprawie Gibraltaru - poinformowała szefowa hiszpańskiej dyplomacji Arancha Gonzalez Laya.
Szefowa resortu nazwała osiągnięte porozumienie "dobrą umową", zaznaczając, że dzięki niemu nie dojdzie do powstania "twardej granicy" w związku z brexitem. - Od 1 stycznia jedyne kontrole graniczne realizowane przez Frontex (Europejską Agencję Straży Granicznej i Przybrzeżnej) będą przeprowadzane w porcie morskim oraz na lotnisku w Gibraltarze - wyjaśniła Gonzalez Laya. Dodała, że na terenie Gibraltaru odpowiedzialna za kontrole wynikające z traktatu z Schengen będzie Hiszpania.
Owocne negocjacje
Minister spraw zagranicznych zaznaczyła, że po długich, trwających do wczesnego ranka w czwartek negocjacjach udało się osiągnąć porozumienie w "wielu kwestiach dotyczących Gibraltaru". - O szczegółach umowy nie zamierzam dziś mówić. W pierwszej kolejności dowiedzą się o nich członkowie hiszpańskiego parlamentu - powiedziała podczas konferencji Gonzalez Laya.
Przekazała, że porozumienie z Wielką Brytanią nie tylko przewiduje ułatwienia w przemieszczaniu się przez granicę Hiszpanii z Gibraltarem, ale też obejmuje zagadnienia dotyczące handlu, ochrony klimatu, bezpieczeństwa, ceł i transportu.
W poniedziałek Gonzalez Laya ogłosiła, że Hiszpania wypracowała już ze stroną brytyjską porozumienie dotyczące osób zatrudnionych po obu stronach granicy. Wyjaśniła, że będą one mogły swobodnie przekraczać ją bez konieczności przechodzenia kontroli paszportowej.
Źródło: PAP