Hezbollah przekazał, że - jak to ujęto - "skonfrontował" drona z "odpowiednią bronią", gdy ten leciał w kierunku libańskiej miejscowości Ramja na południu kraju i został sprowadzony na jego obrzeża.Izraelska armia poinformowała, że jeden z jego dronów "spadł w południowej części Libanu podczas rutynowych operacji". W komunikacie wojsko nie podało, co spowodowało katastrofę.
Napięcie w regionie
Tydzień temu doszło do wzajemnego ostrzelania się na granicy sił Hezbollahu i izraelskiej armii po ataku drona na kontrolowanych przez Hezbollah przedmieściach stołecznego Bejrutu; była to najostrzejsza wymiana ognia między tymi dwoma przeciwnikami od czasu konfliktu w 2006 roku.Przywódca Hezbollahu Hasan Nasrallah obwinił Izrael o atak dronów i zapowiedział, że jego ugrupowanie będzie atakować izraelskie samoloty bezzałogowe, które dostaną się do przestrzeni powietrznej Libanu.1 września premier Libanu Saad Hariri zwrócił się do Departamentu Stanu USA oraz do wysokiego rangą francuskiego dyplomaty z prośbą o interwencję w związku z wymianą ognia między Libanem a Izraelem. W sprawie tej dochodziły sprzeczne komunikaty.
Armia Izraela podała, że Hezbollah ostrzelał rakietami przeciwpancernymi izraelską przygraniczną wioskę Awiwim. Według Hezbollahu jeden izraelski pojazd wojskowy został zniszczony, a żołnierze wewnątrz niego zostali zabici lub ranni. Strona izraelska nie potwierdziła tych doniesień i oświadczyła, że atak nie wyrządził żadnych szkód. Izrael odpowiedział ogniem "w kierunku źródeł ostrzału i wrogich obiektów na południu Libanu". Telewizja libańska al-Manar podała, że ostrzelana została wioska Marun ar-Ras na południu kraju. Z kolei libańskie wojsko podało, że z izraelskiego terytorium wystrzelonych zostało 40 pocisków.
Po tych wydarzeniach do "jak największej powściągliwości" w działaniach militarnych wezwało szefostwo misji pokojowej ONZ (UNIFIL), stacjonującej w południowym Libanie przy granicy z Izraelem.Jak wskazuje agencja Reutera, każda nowa wojna między Izraelem a Hezbollahem zwiększyłaby ryzyko zakrojonego na szerszą skalę konfliktu na Bliskim Wschodzie w chwili, gdy Iran przeciwstawia się próbom USA zmuszenia go do renegocjacji porozumienia nuklearnego z mocarstwami światowymi z 2015 roku. Jednocześnie Izrael jest zaniepokojony rosnącymi wpływami Iranu w regionie poprzez działalność takich ugrupowań jak Hezbollah w takich krajach jak Syria, gdzie od 2011 roku trwa wojna domowa, która przerodziła się już w konflikt regionalny.
Autor: mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia CC BY-SA 2.0 | Upyernoz