"Gdyby Sulejmani chciał zabić amerykańskich generałów, byłoby to dla niego bardzo, bardzo łatwe"

Rowhani w wspomniał generała Kasema Sulejmaniego
Źródło: Reuters

Prezydent Iranu Hasan Rowhani w przemówieniu transmitowanym przez państwową telewizję wspomniał generała Kasema Sulejmaniego, podkreślając, że dążył on do "zapewnienia stabilności w regionie". Dodał, że zabicie amerykańskich generałów byłoby dla Sulejmaniego "bardzo łatwe".

- Dowódca Sulejmani był człowiekiem, który dążył do zapewnienia stabilności i spokoju w regionie - powiedział Rowhani. - Gdyby dowódca Sulejmani chciał zabić amerykańskich generałów, byłoby to dla niego bardzo, bardzo łatwe, w Afganistanie, Iraku, każdym innym miejscu. Nigdy tego nie zrobił - stwierdził prezydent Iranu. Rowhani, wspominając o ataku rakietowym Iranu na amerykańskie bazy w Iraku w odwecie za zabicie Sulejmaniego, powiedział, że irański program balistyczny nie został stworzony po to, żeby przeprowadzać ataki na sąsiednie kraje. - Nasze pociski są przeciwko terroryzmowi, nasze pociski są przeciwko przestępczości. Nigdy nie zbudowaliśmy i nie przechowywaliśmy pocisków w celu napaści. Ponownie zapewniamy wszystkich naszych sąsiadów i mieszkańców tego regionu, że naszym pragnieniem jest pokojowa koegzystencja - powiedział Rowhani.

irak
Irakijczycy opłakują generała Kasema Sulejmaniego
Źródło: Reuters Archiwum

Zabicie generała

Generał Sulejmani był dowódcą elitarnej irańskiej jednostki wojskowej Al-Kuds należącej do Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej i był uważany za drugą osobę w państwie. Zginął 3 stycznia w ataku amerykańskich dronów w stolicy Iraku, Bagdadzie.

Władze USA oskarżały go organizowanie ataków terrorystycznych wymierzonych w Amerykanów. W odpowiedzi na zabicie Sulejmaniego Iran zaatakował pociskami rakietowymi bazy dowodzonej przez USA koalicji w Iraku, co nie spowodowało ofiar śmiertelnych.

Czytaj także: