Dwie aktywistki Just Stop Oil zostały zatrzymane w związku ze zniszczeniem grobu Karola Darwina w Opactwie Westminsterskim. Kobiety pomazały płytę nagrobną twórcy teorii ewolucji farbą w sprayu. Władze świątyni zapowiadają podjęcie natychmiastowych działań "w celu oczyszczenia pomnika".
Londyńska policja metropolitalna zatrzymała dwie aktywistki grupy Just Stop Oil (JSO). Interwencję przeprowadzono w związku ze zniszczeniem grobu Karola Darwina wewnątrz Opactwa Westminsterskiego. Zgodnie z treścią oświadczenia udostępnionego przez JSO, członkinie grupy weszły do świątyni około godziny 10 i od razu przystąpiły do spryskania nagrobka słynnego brytyjskiego przyrodnika farbą w sprayu. Napisały na nim "1.5 Is Dead" (dosłownie 1,5 jest martwe).
Opactwo Westminsterskie. Darwin "przewracałby się w grobie"
- Rok 2024 był najgorętszym rokiem w historii. Przekroczyliśmy próg 1,5 stopnia Celsjusza, który miał nas chronić. Miliony ludzi są przesiedlane, Kalifornia płonie, a od lat 70. straciliśmy trzy czwarte całej dzikiej przyrody – mówiły aktywistki podczas happeningu. Kobiety przyznały też, że celowo wybrały nagrobek Darwina, przekonując, że ten "przewracałby się w grobie", gdyby wiedział, jak aktualnie wygląda sytuacja klimatyczna.
Hasło "1.5 Is Dead" to nawiązanie do wzrostu średniej temperatury globalnej o 1,5 stopnia Celsjusza względem poziomu sprzed epoki przemysłowej. Naukowcy od lat alarmowali, że długoterminowe przekroczenie progu 1,5 stopnia skutkować będzie katastrofalnymi konsekwencjami dla planety, a światowi przywódcy już przed 10 laty zobowiązali się do kontynuowania wysiłków na rzecz utrzymania wzrostu temperatur do końca stulecia poniżej tego poziomu. Nie udało się - poziom przekroczono w 2024 roku. "1.5 Is Dead" można w tym kontekście rozumieć jako stwierdzenie, że "cel 1,5 stopnia Celsjusza jest martwy".
Just Stop Oil zidentyfikowało zatrzymane jako 66-letnią emerytowaną asystentkę nauczyciela i 77-letnią byłą dyrektor lokalnego organu samorządowego. Zgodnie z relacją BBC kobiety usłyszały zarzut wyrządzenia szkód materialnych i przebywają obecnie w policyjnym areszcie. Opactwo Westminsterskie zapowiedziało już, że podejmie "natychmiastowe działania w celu oczyszczenia pomnika". Jego przedstawiciele nie spodziewają się, by działania kobiet "wyrządziły jakiekolwiek trwałe szkody" na płycie.
Poniedziałkowa akcja nie jest pierwszą tego typu w wykonaniu Just Stop Oil. Grupa zyskała rozgłos po szeregu niekonwencjonalnych protestach, podczas których jej aktywiści oblewali pomarańczową farbą witryny banków i instytucji, dzieła sztuki czy zabytki. Członkowie JSO niejednokrotnie przyklejali się też do dróg czy zakłócali wydarzenia sportowe i kulturalne. Od władz domagają się rezygnacji z paliw kopalnych.
Źródło: BBC, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Kristian Buus/Getty Images