Kryzys na granicy z Białorusią. Czesi gotowi pomóc Polsce, w poniedziałek konsultacje grupy V4

Źródło:
PAP
Nagranie podlaskiej policji z wieczora 14 listopada
Nagranie podlaskiej policji z wieczora 14 listopadaPodlaska policja
wideo 2/5
Nagranie podlaskiej policji z wieczora 14 listopadaPodlaska policja

Minister spraw zagranicznych Czech Jakub Kulhanek omówił z szefem polskiej dyplomacji Zbigniewem Rauem sytuację na granicy polsko-białoruskiej. W poniedziałek podczas konsultacji ministrów spraw zagranicznych Grupy Wyszehradzkiej ma ponowić propozycję pomocy dla Polski w tej sprawie. Wsparł go wiceprzewodniczący ruchu Burmistrzowie i Niezależni (STAN) Vieslav Michalik.

"Rozmawialiśmy o ciężkiej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Wyraziłem poparcie dla Polski i powtórzyłem, że jesteśmy gotowi do dwustronnej pomocy, jeżeli zostaniemy poproszeni" - napisał Kulhanek. Podkreślił, że w poniedziałek ministrowie spraw zagranicznych Grupy Wyszehradzkiej (V4), którą obok Czech i Polski tworzą Węgry i Słowacja, będą konsultować się w sprawie sytuacji na granicy z Białorusią. Podczas spotkania Kulhanek chce ponowić propozycję pomocy. Opowiedział się za kolejnymi sankcjami przeciwko Białorusi.

Kulhanek razem z całym gabinetem Andreja Babisza podał się do dymisji. Nowy gabinet stworzy lider prawicowej Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS) Petr Fiala. W sobotę klub parlamentarny ODS zaapelował o wysłanie na granicę z Białorusią czeskich policjantów. ODS uważa też, że czeski rząd powinien poprzeć każdą decyzję, jaką podejmą instytucje unijne wobec Białorusi.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

"Jesteśmy współodpowiedzialni za ochronę zewnętrznej granicy Unii"

Na wpis Kulhanka w sieci społecznościowej zareagował wiceprzewodniczący ruchu Burmistrzowie i Niezależni (STAN), który jest jednym z 5 ugrupowań tworzących przyszły gabinet, Vieslav Michalik. Napisał, że popiera pomysł wysłania czeskich policjantów na granicę z Białorusią.

"Pokażmy naszym sąsiadom, że nie jesteśmy tchórzami, że wiemy, jak być solidarni i że jesteśmy współodpowiedzialni za ochronę zewnętrznej granicy Unii" - stwierdził.

Kryzys na granicy z Białorusią

Od wiosny gwałtownie wzrosła liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy Białorusi z Litwą, Łotwą i Polską przez migrantów z krajów Bliskiego Wschodu, Afryki i innych regionów. Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez rząd, w pasie przygranicznym po białoruskiej stronie granicy z Polską przebywa obecnie od 2 do 4 tysięcy migrantów, regularnie dochodzi do prób siłowego przekroczenia granicy oraz prowokacji ze strony służb białoruskich.

Od 2 września, w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Do strefy nim objętej nie mają dostępu dziennikarze. Relacjonując wydarzenia na granicy, media mogą korzystać niemal wyłącznie z oficjalnych rządowych nagrań i informacji.

Stan wyjątkowy na wschodniej granicyPAP

Autorka/Autor:lukl/adso

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: