Policja z Cary w Karolinie Północnej zastrzeliła nastolatka podczas nieudanego napadu na bank. Wcześniej młody mężczyzna wziął zakładników. Żaden z nich nie został ranny podczas strzelaniny.
Wszystko wydarzyło się w czwartek około godz. 15 czasu lokalnego. Sprawcą napadu na bank Wachovia był 19-letni Devon Mitchell, który wziął siedmiu zakładników.
Negocjacje
Policja przyjechała na miejsce w ciągu kilku minut. Po negocjacjach Mitchell wypuścił czterech zakładników. Trzy godziny później chłopak wyszedł z banku wraz z zakładniczką. Mężczyzna trzymał pistolet przy jej skroni. Jak relacjonuje BBC na swojej stronie internetowej, funkcjonariusze oddali "grad strzałów" i zabili go.
Policja zapewnia, że nie chciała, by sprawa tak właśnie się zakończyła. - Absolutnie nie chcieliśmy, by taki był tego koniec - powiedział szef policji Pat Bazemore. Całe wydarzenie nazwał "bardzo smutnym". Dodał jednak, że "stoi za oficerami i za tym co zrobili".
Ani żaden funkcjonariusz, ani żaden zakładnik nie ucierpiał podczas strzelaniny.
Źródło: news.bbc.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu