Boliwijski górnik Carlos Mamani, który 69 dni spędził pod ziemią razem z 32 innymi uratowanymi z chilijskiej kopalni, Człowiekiem Roku w swoim kraju. Wyboru dokonał boliwijski dziennik "El Deber".
Mamani, który jeszcze nie zdecydował, czy przyjmie dobrze płatną posadę zaoferowaną mu przez prezydenta Boliwii Evo Moralesa w państwowym przedsiębiorstwie górniczym, nadal leczy się w Chile.
Old Trafford poczeka
Na uroczystość wręczenia mu specjalnej statuetki Człowieka Roku, która odbyła się w Santa Cruz we wschodniej Boliwii, Mamani przybył rezygnując... z wyjazdu ufundowanego przez klub Manchester United na wtorkowy mecz z Valencią w Lidze Mistrzów.
Losy 33 górników, którzy zasypani spędzili na pustyni Atacama pod ziemią 69 dni śledził cały świat. Akcja ratunkowa przy użyciu specjalnej kapsuły zakończyła się sukcesem.
kcz//gak
Źródło: PAP, tvn24.pl