Gaz, który podzielił Wielką Brytanię

Gaz, który podzielił Wielką Brytanię
Gaz, który podzielił Wielką Brytanię
tvn24
Gaz łupkowy wydobywa się metodą szczelinowania hydraulicznegotvn24

Łupki. To słowo, także w kontekście polskich zasobów energetycznych, powraca co pewien czas, a jednak większość z nas na pytanie "czym są?", nie potrafiłaby odpowiedzieć. Polska i Wielka Brytania należą do największych zwolenników tego źródła energii. Jednak na Wyspach nie wszyscy są za. W kraju wyrastają kolejne obozy przeciwników gazu łupkowego, okupujących posesje firm wydobywczych.

Wielka Brytania, obok Polski, jest tym krajem w Unii Europejskiej, który zdecydowanie popiera eksploatację gazu z łupków. Nabiera to szczególnego znaczenia w związku z planami stworzenia europejskiej unii energetycznej, której zadaniem będzie uniezależnienie się od dostaw surowców z Rosji.

W Wielkiej Brytanii odkryto niedawno duże złoża gazu łupkowe w zagłębiu Bowland. Szacowane są na 5,6634 mld metrów sześciennych. Możliwe jest wydobycie 10-20 proc. złóż. Jeszcze niedawno oceniano, że największe złoża znajdują się w zagłębiu Weald na południu kraju. Ostatecznie ustalono, że znajduje się tam 400 mln metrów sześciennych, ale wydobycie ich jest nieopłacalne.

Przedmiot europejskiej dyskusji

Nadzieje są wielkie, ale nie ma pewności, czy angielski gaz łupkowy będzie się liczył w bilansie energetycznym. W USA gaz łupkowy stanowi 26 proc. całego wydobywanego gazu. W Europie trwa dyskusja, czy to realna możliwość na samodzielność energetyczną.

- Jeśli zapyta się przeciętnego mężczyznę czy kobietę, co wiedzą o gazie łupkowym, to na pewno odpowiedzą, że niewiele. Dla nich to sztuka tajemna uprawiana przez niewielką grupę wtajemniczonych - zauważa Ian Walker z Windsor Energy Group.

- Mamy do czynienia z rosnącym poparciem dla łupków. Brytyjczycy zaczynają rozumieć, że to wspaniała rzecz. Mamy bardzo silne wsparcie ze strony rządu z czego bardzo się cieszymy, ale jesteśmy świadomi, że cały czas musimy rozmawiać z ludźmi. Wciąż musimy się z nimi komunikować - powiedział Anthony Carruthers, dyrektor handlowy Cauadrilla Resources, która zajmuje się poszukiwaniami gazu łupkowego.

Poparcie spada

Według badań przeprowadzanych regularnie przez uniwersytet w Nottingham poparcie dla wydobycia gazu łupkowego spada. Do lipca 2013 roku sięgało 70 proc., teraz spadła poniżej 50 proc. Wiąże się to z falą protestów przeciwko wydobyciu. - Przeciwny łupkom jest cały sektor energii odnawialnej, bo widzi w nich konkurencję. Lobby "Zielonych" jest przeciwne bo czuje, że podważane jest znaczenie energii odnawialnej. Przemysł atomowy jest przeciwny bo nie chce oddać połowy swojego rynku. Przemysł węglowy jest przeciwny, bo to dla nich oczywista konkurencja. Nawet eksporterzy gazu są przeciwni, bo boją się spadku cen - ocenia dr Benny Peiser z The Global Warming Policy Foundation.

Fala protestów w kraju

W kraju jest kilkadziesiąt obozów przeciwników wydobycia gazu łupkowego. Okupują oni posesje firm wydobywających gaz łupkowy. Wiedzą, że czeka ich w najbliższym czasie konfrontacja z policją, która toruje firmom drogę do działania. - Rząd nie chce byśmy tu byli, firmy gazowe nie chcą byśmy tu byli. To wszystko zależy od tego jak bardzo rząd będzie zdeterminowany, żeby uporać się z nami. Musimy być realistami. Musimy wzajemnie się wspierać, bo to, co robimy, jest ważną rzeczą - powiedział jeden z protestujących w obozie pod Liverpoolem Wayne Paolucci.

Zmienne podejście

Podejście do gazu łupkowego w Unii Europejskiej w ostatnim czasie wyraźnie się zmienia. Jasno można wskazać dwa okresy - pierwszy przed rozpoczęciem konfliktu na Ukrainie i drugi już po jego wybuchu.

W marcu szefowie państw Unii Europejskiej zlecili przygotowanie raportu dotyczącego unii energetycznej. Raport jest już gotowy, ma ponad 220 stron. Wśród nich są zapisy mówiące, że państwa członkowskie wykorzystały te źródła energii, które są na terenie UE. Teraz w Brukseli odbędzie szczyt poświęcony tej tematyce pod koniec miesiąca.

Gaz, który podzielił Wielką Brytanię
Gaz, który podzielił Wielką Brytaniętvn24

Autor: kło//kdj/zp / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: sanleonenergy.com