Fumio Kishida nowym premierem Japonii

Źródło:
PAP

Fumio Kishida został oficjalnie wybrany nowym premierem Japonii przez obydwie izby parlamentu. Były minister spraw zagranicznych zastąpi Yoshihide Sugę i będzie setnym szefem japońskiego rządu. Nowy gabinet zostanie zaprzysiężony jeszcze w poniedziałek podczas uroczystości w pałacu cesarskim w Tokio.

64-letni Fumio Kishida w ubiegłą środę wybrany został na przewodniczącego rządzącej tym krajem Partii Liberalno-Demokratycznej (PLD). W poniedziałek jego kandydatura została formalnie przyjęta przez dwie izby parlamentu, w których jego ugrupowanie wraz z koalicjantami mają większość. Jeszcze w poniedziałek nowy rząd zostanie zaprzysiężony podczas uroczystości w pałacu cesarskim w Tokio.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Nowy premier stanie przed wyzwaniem odbudowy japońskiej gospodarki, poturbowanej pandemią COVID-19. Jednym z pierwszych zadań nowego premiera i przewodniczącego PLD będzie zarządzenie wyborów powszechnych, które powinny odbyć się do 28 listopada. Najprawdopodobniej nowy szef rządu zdecyduje się na przeprowadzenie wyborów 31 października. Zdaniem ekspertów wygrana Kishidy raczej nie przyniesie zasadniczych zmian w japońskiej polityce.

W nowym rządzie swoje stanowiska zachowało tylko dwóch ministrów poprzedniego gabinetu - szef dyplomacji Toshimitsu Motegi i minister obrony Nobuo Kishi. 13 z 20 członków nowego rządu będzie po raz pierwszy sprawowało funkcje ministerialne. Jak donoszą japońskie media, większość spośród nowych ministrów to wpływowi członkowie różnych frakcji PLD, które w wewnętrznych wyborach na przywódcę partii poparły Kishidę.

Kishida został po raz pierwszy wybrany do parlamentu w 1993 roku. Od 2012 do 2017 roku był ministrem spraw zagranicznych. Pochodzący z Hiroszimy polityk od lat opowiada się za denuklearyzacją Dalekiego Wschodu. Oczekuje się, że w polityce zagranicznej będzie kontynuował bliską współpracę z USA, by radzić sobie z takimi wyzwaniami jak rosnąca rola Chin czy zbrojenia rakietowe Korei Północnej - zaznacza Kyodo.

Fumio Kishida nowym premierem Japonii

Do rywalizacji o stanowisko przewodniczącego Partii Liberalno-Demokratycznej i zarazem fotel szefa rządu stanęło czterech kandydatów po tym, gdy na początku września, zaledwie po roku urzędowania, Yoshihide Suga ogłosił, że nie będzie ubiegał się o reelekcję. W szranki stanęli ultrakonserwatywna była minister spraw wewnętrznych Sanae Takaichi, przedstawicielka kurczącego się liberalnego skrzydła partii Seiko Noda, były minister obrony i spraw zagranicznych, wykształcony w Stanach Zjednoczonych Taro Kono i ostateczny zwycięzca rywalizacji Fumio Kishida.

Do drugiej rundy wewnątrzpartyjnych wyborów weszli postrzegany jako "indywidualista, napędzany społeczną popularnością" Kono i "mający raczej bezbarwny wizerunek, ale cieszący się silnym poparciem członków partii" Kishida. Stosunkiem głosów 257 do 170 wygrał ten drugi.

Kandydaci starli się w sprawach gospodarczych, dotyczących przyszłej polityki wobec asertywnych Chin, a także kulturowych, związanych ze zmianami prawnymi, umożliwiającymi zawieranie małżeństw osobom tej samej płci. Kono akcentował kwestię energii odnawialnej, której jest orędownikiem, a także konieczność usunięcia biurokratycznych przeszkód na drodze biznesu.

Autorka/Autor:ft\mtom

Źródło: PAP