Trwają poszukiwania 15-letniej Liny, która w sobotni poranek opuściła rodzinny dom w Plaine we Francji. Miała spotkać się ze swoim chłopakiem. Na spotkanie jednak nie dotarła. Od tamtej pory nie dała znaku życia - informują francuskie media. Dotychczasowe poszukiwania nie przyniosły żadnych rezultatów.
Nastolatka wyszła z domu w sobotę około godziny 11.20. Udała się w stronę stacji kolejowej w Saint-Blaise-la-Roche, oddalonej o około trzy kilometry od jej domu w Plaine, by dotrzeć pociągiem do Strasburga na spotkanie ze swoim chłopakiem. Jednak - według ustaleń śledczych - nie wsiadła do pociągu.
Jej chłopak, który nie zauważył, by nastolatka wysiadała z pociągu w Strasburgu, najpierw skontaktował się z jej rodzicami, zaś około godziny 14 o zaginięciu poinformowana została policja. - Chcę odnaleźć moją córkę. Jak każda matka chcę, żeby była blisko mnie. To ogromny ból, którego nikomu nie życzę - powiedziała w poniedziałkowe popołudnie matka nastolatki. Jej ojciec w wypowiedzi dla stacji BFMTV opisał Linę jako "radosną, młodą dziewczynę, pełną życia". - Mam nadzieję, że nic jej nie jest i że jest zdrowa - dodał.
- Około 11.20 (Lina - red.) wysłała wiadomość do swojego chłopaka i to był ostatni raz, kiedy był z nią kontakt - przekazała matka nastolatki.
Dotychczasowe poszukiwania nie przyniosły rezultatów
Śledztwo w sprawie zniknięcia dziewczyny wszczęła prokuratura w Saverne. "Z pierwszych ustaleń nie wynika, aby młoda dziewczyna uciekła" - podkreśliła prokuratura w poniedziałkowym komunikacie prasowym, zaznaczając, że "na tym etapie żaden trop nie jest jednak faworyzowany". Służby przekazały, że zaginiona nastolatka nie miała wcześniej "problemów rodzinnych", które tłumaczyłyby ucieczkę z domu.
Służby sporządziły także rysopis zaginionej. Nastolatka ma jasnozielone oczy, średniej długości brązowe włosy, szczupłą sylwetkę (ok. 160 cm wzrostu oraz 49 kg wagi). W chwili zaginięcia była ubrana w długą szarą sukienkę, białą puchową kurtkę i białe buty.
Czytaj również: Zatańczył z tajemniczą blondynką i przepadł. Prokuratura analizuje sprawę zaginięcia Michała Karasia
Prokuratura przekazała, że pomimo zaangażowania w poszukiwania około 380 osób, psów, a także śmigłowca i dronów, nie przyniosły one żadnych rezultatów. Poniedziałkowa akcja skupiała się na trasie, którą na stację kolejową podążać miała Lina. WE wtorek przeszukiwano okolice stawu rybnego na wyjeździe z wioski, które młoda dziewczyna musiała pokonać, aby dostać się na pociąg. Służby kontynuują poszukiwania.
Jak pisze portal "Le Figaro", analizie zostaną poddane media społecznościowe 15-latki. Zgodnie z ustaleniami służb nastolatka posiada po dwa konta na Instagramie oraz na Facebooku.
Źródło: Le Parisien, Le Figaro
Źródło zdjęcia głównego: Zrzut ekranu LinkedIn/Vincenta Gatinoisa/gendarmerie.interieur.gouv.fr