- Zrobię to ponownie - odpowiedział prezydent Francji Emmanuel Macron na pytanie dziennikarza, czy jest gotowy stanąć do "bezpośredniej konfrontacji" z Trumpem, który zapowiada nałożenie ceł na Unię Europejską. Macron stwierdził również, że spełnienie tych zapowiedzi doprowadzi do "wzrostu cen i wywoła inflację w Stanach Zjednoczonych".
Donald Trump od tygodni grozi, że nałoży cła na towary z Unii Europejskiej. Ocenił, że sposób, w jaki Unia Europejska traktuje USA, jest "zbrodnią". Stwierdził również, że USA mają w handlu z Unią deficyt wynoszący 300 mld dol. (w rzeczywistości wynosi nieco ponad 200 mld w obrocie towarami, podczas gdy USA mają większą nadwyżkę w obrocie usługami) i zarzucił Unii, że odmawia przyjmowania amerykańskich samochodów i produktów rolnych.
Emmanuel Macron o konfrontacji z Trumpem
W wyemitowanym w niedzielę wywiadzie w CNN Emmanuel Macron, odnosząc się do tych zapowiedzi Trumpa, zwrócił się do jego administracji z otwartym pytaniem, "czy Unia Europejska jest waszym najważniejszym problemem?". - Nie, nie sądzę. Waszym najważniejszym problemem są Chiny, więc powinniście skupić się na najważniejszym problemie - kontynuował.
Ponadto prezydent Francji stwierdził, że jeśli USA nałoży na Unię Europejską cła, "doprowadzi to do wzrostu cen i wywoła inflację w Stanach Zjednoczonych". - Czy tego chcą twoi ludzie (Amerykanie)? Nie wydaje mi się - podkreślił. Zapytany przez dziennikarza, czy jest gotowy stanąć do "bezpośredniej konfrontacji" z Trumpem w kwestii ceł, odpowiedział: - Już to (kiedyś) zrobiłem i zrobię to ponownie.
Dodał również, że Unia Europejska "powinna być z pewnością gotowa do reagowania" na działania USA i "musi być gotowa do wygłaszania, czego chce i czego potrzebuje". Podkreślił, że dla Unii priorytetem powinny być "konkurencyjność, obronność, bezpieczeństwo i ambicje w zakresie sztucznej inteligencji", a "jeśli w międzyczasie pojawi się kwestia ceł (nakładanych przez Stany Zjednoczone), omówimy ten problem i go rozwiążemy".
Macron o AI
W wywiadzie Macron powiedział również, że Unia Europejska "musi zasypać przepaść, jaka dzieli ją ze Stanami Zjednoczonymi i Chinami w kwestii sztucznej inteligencji". - Pozostajemy w tyle - stwierdził. Francuski przywódca dodał, że obawia się, iż Europa stanie się jedynie konsumentem AI, tracąc kontrolę nad kierunkiem i rozwojem technologii.
Prezydent Francji powiedział także, że należy zreformować przepisy dotyczące sztucznej inteligencji w Europie, by nawiązać rywalizację w tym sektorze z USA i Chinami. - Musimy skupić się na wyeliminowaniu niektórych szalonych regulacji, uproszczeniu obecnego środowiska biznesowego - powiedział Macron. - Europa musi uprościć swoje prawo, uczynić je bardziej przyjaznym dla biznesu - dodał.
Źródło: CNN, France 24, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: SARAH MEYSSONNIER/EPA/PAP