Członkini saudyjskiej rodziny królewskiej została w Paryżu okradziona z zegarka wartego milion euro - donosi "Le Parisien". Kobieta złożyła doniesienie na policji. Złodzieje na razie pozostają nieuchwytni.
Do napadu na Saudyjkę miało dojść - według jej relacji - w nocy z czwartku na piątek w 2 dzielnicy.
Kobieta zeznała, że została "brutalnie napadnięta" przez dwóch mężczyzn, którzy zabrali jej zegarek. Była to luksusowa biżuteria "uznanej marki" ze Szwajcarii, warta około - jak oszacowała poszkodowana - miliona euro. Saudyjka po napadzie nie zgłosiła się do szpitala.
Napastnicy nieuchwytni
"Le Parisien" powołując się na swoich informatorów w policji twierdzi, że śledztwo prowadzi paryski oddział BRB zajmujący się napadami rabunkowymi, ale na razie nie udało się ustalić tożsamości napastników, ani ich złapać.
Policja nie podała tożsamości Saudyjki. Poinformowała tylko, że kobieta należy do rodziny królewskiej.
Autor: pk/ja / Źródło: Le Parisien