Jak mówił Zuckerberg, Graph Search (Socjogram) będzie wyszukiwać informacje o ludziach, zdjęciach, miejscach i wydarzeniach. Do tej pory można było wyszukać np. znajomego, który mieszka w danym mieście lub polubić konkretny film. Od teraz będzie można znaleźć kogoś, kto np. mieszka w Londynie i lubi "Wroga numer jeden". Będzie można też sprofilować swoje opcje wyszukiwania.- Zaczynamy powoli, na razie to wersja beta. Zajmie wiele czasu, zanim socjogram skategoryzuje wszystko, co mieści Facebook - mówił Zuckerberg. Do tej pory wyszukiwarka największego serwisu społecznościowego na świecie była mocno krytykowana za brak przejrzystości i trafności wyszukiwania. Zuckerberg zapewniał, że nowe narzędzie szanuje prywatność użytkowników, bo wyszukiwanie będzie możliwe tylko dla treści, które ktoś udostępnił innym.
Konferencja owiana tajemnicą Konferencja w Menlo Park w Kalifornii owiana była aurą tajemnicy, ponieważ dziennikarzom nie powiedziano, jaką nowość zaprezentuje Facebook. Spekulowano więc, czym będzie zapowiadana nowość - propozycje sięgały od smartfona po wyszukiwarkę. Na razie graph search jest dostępny w ramach bardzo ograniczonego programu beta, tylko dla użytkowników Facebooka w USA. Jest możliwość zapisania się na listę oczekujących.
Facebook, który ma już na całym świecie miliard użytkowników, zmaga się z trudnościami na giełdzie. W dniu debiutu akcja firmy warta była 38 dolarów, ale w następnych miesiącach cena spadła o połowę. Obecnie wynosi nieco ponad 30 dolarów.
Autor: jk/tr / Źródło: Reuters, Sky News, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Flikr CC-BY-SA | Robert Scoble