Rząd Etiopii i władze separatystycznego Tigraju porozumiały się w sprawie zaprzestania działań wojennych - informuje Reuters, określając to wydarzenie jako "zdecydowany dyplomatyczny przełom" po dwóch latach wojny, która pochłonęła tysiące ludzkich istnień, spowodowała kryzys humanitarny i zmusiła miliony osób do opuszczenia swoich domów.
Jak poinformował Reuters, porozumienie zostało podpisane przez uczestników delegacji obydwu stron w stolicy RPA Pretorii, ponad tydzień po rozpoczęciu w tym mieście oficjalnych rozmów pokojowych, w których pośredniczyła Unia Afrykańska.
- Dwie strony konfliktu w Etiopii formalnie zgodziły się na zaprzestanie działań wojennych, a także na systematyczne, uporządkowane i skoordynowane rozbrojenie – powiedział były prezydent Nigerii Olusegun Obasanjo, specjalny wysłannik Unii Afrykańskiej. Jak stwierdził, nie jest to jeszcze zakończenie procesu pokojowego.
- Realizacja podpisanego dzisiaj porozumienia ma kluczowe znaczenie dla jego sukcesu – powiedział Obasanjo, dodając, że proces ten będzie nadzorowany i monitorowany przez grupę wysokiego szczebla Unii Afrykańskiej.
"Afrykańskie rozwiązanie afrykańskiego problemu"
Obasanjo pochwalił wyniki rozmów, mówiąc o "afrykańskim rozwiązaniu afrykańskiego problemu".
Przedstawiciel rządu etiopskiego Redwan Hussien, który jest doradcą do spraw bezpieczeństwa narodowego premiera Abiy Ahmeda, powiedział, że "wszystkie strony powinny być wierne literze i duchowi porozumienia".
Przedstawiciel sił regionalnych w Tigraju Getachew Reda mówił z kolei o śmierci i zniszczeniach na dużą skalę, wyraził także oczekiwanie, że obie strony dotrzymają swoich zobowiązań.
Reakcje ONZ i Białego Domu
Rzecznik Organizacji Narodów Zjednoczonych Stephane Dujarric przekazał, że sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres z zadowoleniem przyjął doniesienia o rozejmie. - Jest to bardzo mile widziany pierwszy krok, który, mamy nadzieję, może przynieść pocieszenie milionom etiopskich cywilów, którzy naprawdę ucierpieli podczas tego konfliktu – powiedział Dujarric w czasie rozmowy z dziennikarzami.
- Porozumienie między rządem etiopskim a siłami z Tigraju w sprawie zaprzestania działań wojennych stanowi ważny krok na rzecz pokoju - oznajmił rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price. Dodał, że Waszyngton będzie nadal angażował się w realizację porozumienia pokojowego.
Tysiące ofiar konfliktu
Konflikt pomiędzy etiopskim rządem centralnym a oskarżanym przez władze o separatystyczne tendencje rządem Ludowego Frontu Wyzwolenia Tigraju (TPLF) trwał od listopada 2020 roku. Premier Etiopii Abiy Ahmed wysłał wówczas do zbuntowanej prowincji wojska w celu obalenia rządów TPLF. Według władz w Addis Abebie organizacja ta była odpowiedzialna za atakowanie baz militarnych i ignorowanie władzy federalnej.
W ocenie ONZ konflikt pochłonął tysiące istnień ludzkich i zmusił ponad dwa miliony ludzi do opuszczenia domów.
BBC przypomina, że brutalna wojna domowa w Etiopii doprowadziła do głębokiego kryzysu humanitarnego w północnej części tego kraju. Według ONZ prawie 90 procent mieszkańców Tigraju potrzebuje pomocy humanitarnej, a jedna trzecia miejscowych dzieci cierpi z powodu niedożywienia.
Źródło: Reuters, BBC, PAP