- To, co udało się osiągnąć Sudańczykom, jest wzorem do naśladowania - mówił w poniedziałek minister spraw zagranicznych Egiptu Sameh Hasan Szukri, chwaląc powstanie nowego, cywilnego rządu w Sudanie. W trakcie pobytu w Chartumie zaapelował do Stanów Zjednoczonych o pomoc dla tego kraju.
Wśród postulatów Szukriego znalazło się skreślenie Sudanu z listy państw wspierających terroryzm. Kraj ten został wpisany na listę w 1993 roku.
Usunięcie z niej Sudanu było jedną z ostatnich decyzji podjętych przez administrację poprzedniego prezydenta USA Baraka Obamy. Została ona jednak zawieszona w grudniu zeszłego roku po wybuchu masowych protestów przeciwko ówczesnemu prezydentowi Sudanu Omarowi el-Baszirowi.
Sudan uważa, że usunięcie go z listy państw wspierających terroryzm będzie miało kluczowe znaczenie dla odbudowy kraju i jego ponownej integracji, po latach sankcji, z gospodarką światową.
Szukri poinformował, że Egipt współpracuje obecnie z Waszyngtonem w celu poprawy międzynarodowego wizerunku Sudanu.
- To, co udało się osiągnąć Sudańczykom, jest wzorem do naśladowania - powiedział Szukri w poniedziałek w trakcie konferencji prasowej w Chartumie, organizowanej wspólnie z Asmą Abdallą, pierwszą kobietą stojącą na czele sudańskiej dyplomacji.
Egipski minister spotkał się także z przewodniczącym Suwerennej Rady Abd el-Fatahem al-Burhanem oraz nowym premierem Abdallą Hamdokiem.
Szukri jest pierwszym zagranicznym politykiem wysokiego szczebla, który odwiedził Sudan po zaprzysiężeniu w niedzielę nowego rządu.
Zmiany polityczne w Sudanie rozpoczęły się w kwietniu, gdy obalony został rządzący tym krajem od prawie 30 lat Baszir.
Kilka miesięcy wcześniej w Sudanie wybuchły protesty, które początkowo spowodowane były rosnącymi cenami, a także brakiem żywności i paliw, szybko jednak przekształciły się w demonstracje przeciwko prezydentowi.
Po obaleniu Baszira władzę przejęła Tymczasowa Rada Wojskowa, jednak protesty nie ustały, a społeczeństwo domagało się przekazania władzy w cywilne ręce. Ostatecznie w lipcu Rada i opozycja zawarły porozumienie o podziale władzy.
Autor: adso / Źródło: PAP