Siedmiu żołnierzy sił pokojowych ONZ zginęło na Wybrzeżu Kości Słoniowej. Jak poinformował sekretarz generalny ONZ, pochodzący z Nigru żołnierze zostali napadnięci w pobliżu miejscowości Para na zachodzie kraju. - To był podstępny atak - stwierdził Ban Ki Mun.
Sekretarz generalny zaapelował do władz WKS o szybkie schwytanie napastników i postawienie ich przed sądem. - Ci dzielni żołnierze polegli w walce o pokój - stwierdził Ban Ki Mun.
Dokładne okoliczności ataku nie są znane. Wiadomo, że żołnierze wpadli w zasadzkę, nie wiadomo jednak, kto ją na nich zastawił. Agencja AFP podała, powołując się na władze WKS, że napastnicy pochodzili z sąsiedniej Liberii.
Kraj podzielony
Po wyborach jesienią 2010 roku dotychczasowy prezydent WKS Laurent Gbagbo nie zaakceptował zwycięstwa swego rywala, Alassane Quattary, i nie zrezygnował z urzędu, co zapoczątkowało kryzys polityczny, który przerodził się następnie w wojnę domową. W kwietniu 2011 roku, przy wsparciu sił pokojowych ONZ, Gbagbo został schwytany przez oddziały Quattary i jesienią tego samego roku przewieziony do Hagi, gdzie przed Międzynarodowym Trybunałem Karny odpowiada za zbrodnie przeciw ludzkości. Były prezydent ma jednak nadal w kraju wielu świetnie uzbrojonych zwolenników.
Autor: mk\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia CC BY SA