Rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi oświadczył, że postawiona przez jednego z włoskich biskupów hipoteza o możliwej dymisji Benedykta XVI to "nic poważnego". Obecnie zdaniem rzecznika "nie ma o czym mówić".
Jeśli kiedykolwiek otworzy się na serio ten rozdział, będziemy o tym rozmawiać. Teraz nie ma w tym nic poważnego, a zatem nie ma o czym mówić ks. Federico Lombardi
W ten sposób skomentował wypowiedź emerytowanego biskupa Ivrei Luigiego Bettazziego, który w radiu RAI w poniedziałek stwierdził, że liczący sobie 84 lata Benedykt XVI zastanawia się nad możliwością ustąpienia. - Ja myślę, że papież czuje się bardzo zmęczony, wystarczy na niego popatrzeć. To ktoś przyzwyczajony do pracy naukowej - podkreślił biskup Bettazzi.
Dodał następnie, odnosząc się do pogłosek o spiskach i intrygach czy wręcz walce o władzę w Watykanie: - W obliczu problemów, które są i wobec napięć, jakie są w Kurii Rzymskiej, być może myśli, że tym zajmie się nowy papież.
Emerytowany biskup wyjaśnił zarazem, że hipoteza o możliwej dymisji Benedykta XVI jest jego prywatną opinią.
Źródło: PAP