"Drugi Fritzl" więził i głodził własną rodzinę


Czy to powtórka wstrząsającej historii z Austrii? Raymond Thurmond ze stanu Georgia w USA więził swoją rodzinę w tak strasznych warunkach, że policjanci musieli używać gazowych masek w trakcie przeszukania domu. Najprawdopodobniej również wykorzystywał seksualnie swoje dzieci i gwałcił żonę.

Mężczyzna rządził rodziną żelazną ręką. Pozwolił im opuścić trzypokojowy dom tylko raz w ciągu trzech lat: - Rozmawialiśmy z sąsiadami, strażnikiem parkingu, i nikt z nich nigdy nie widział, by żona Thurmonda lub jego dzieci wychodziły z domu - powiedział szef policji z Lavonii, gdzie rozgrywała się tragedia. Dodał też, że trójka z czwórki dzieci - w wieku 9, 12, 13 lat - nigdy nie chodziła do szkoły. Dzieci Thurmonda są niedożywione. Zajęła się nimi policja.

Dom pełen brudu i przemocy

To najbardziej odrażające miejsce, jakie widzieliśmy. Robaki wychodziły z szuflad, szaf, biegały wśród rozrzuconego jedzenia. Policjanci po przeszukaniu domu Thurmonda

Sąsiedzi mieli dobrą opinię o Thurmondzie. Opisywali go jako uprzejmego i miłego człowieka. Jak dotąd nie był też karany. Prowadzący śledztwo ujawnili jednak wstrząsające zeznania dzieci mężczyzny. Opowiadały, że często słyszały, jak ich tata rzuca się i gwałci ich mamę.

Sam dom to, według słów policjantów, najbardziej odrażające miejsce, jakie widzieli. - Wszędzie śmieci, brud, karaluchy - opowiadają. - Robaki wychodziły z szuflad, szaf, biegały wśród rozrzuconego jedzenia - dodają.

Ludzie w Lavonii (2,2, tys. mieszkańców), która leży około 150 km od Atlanty, nie mogą zrozumieć, dlaczego sprawa tak długo była skrywana i dlaczego żona i dzieci nie odważyły się wyjść z domu.

Pod kluczem

Policja przypuszcza, że Thurmond zamykał swoją rodzinę na klucz, kiedy codziennie wychodził do pracy. Być może również żona mężczyzny była psychicznie uzależniona od męża. Kobieta zdecydowała się powiadomić policję dopiero wówczas, gdy mąż powiedział jej, że odchodzi do innej.

Kobieta zostanie poddana testom psychologicznym. Po poznaniu ich wyniku, zapadnie decyzja, czy ona też usłyszy zarzuty.

Powtórka z Fritzla?

Kilka miesięcy temu świat obiegła wstrząsająca historia Austriaka Josefa Fritzla, który przez 24 lata więził i wykorzystywał seksualnie swą córkę. Proces kazirodcy rozpocznie się najprawdopodobniej w grudniu. Austriak może zostać oskarżony o praktykowanie niewolnictwa. CZYTAJ WIĘCEJ

W czasie śledztwa Fritzl przyznał się do więzienia swej córki Elisabeth, seksualnego wykorzystywania jej i spłodzenia z nią siedmiorga dzieci. Przeprowadzone przez prokuraturę testy DNA potwierdziły, że Fritzl jest ojcem sześciorga żyjących dzieci Elisabeth.

Źródło: APTN