- Od czasu gdy w 2023 roku Rijad ogłosił początek "wojny z narkotykami", w kraju rośnie liczba egzekucji wykonywanych za przestępstwa narkotykowe.
- Organizacje międzynarodowe przestrzegają, że cudzoziemcy w Arabii Saudyjskiej "są skazywani na śmierć w zatrważającym tempie" i to za przestępstwa, "które nigdy nie powinny być karane śmiercią".
- Tylko w sobotę z powodu narkotyków stracono siedem osób. Tego samego dnia przeprowadzono jeszcze egzekucję Saudyjczyka uznanego za winnego zabójstwa matki.
W ciągu zaledwie jednego dnia w Arabii Saudyjskiej stracono osiem osób. Egzekucje siedmiu związane były z przestępstwami narkotykowymi. Kary wymierzono za przemyt haszyszu. Życie straciło czterech Somalijczyków i trzech Etiopczyków. Wykonano też karę śmierci w stosunku do Saudyjczyka, którego uznano winnym zabójstwa matki.
Jak zauważają media, liczba przeprowadzonych w Arabii Saudyjskiej egzekucji sukcesywnie rośnie, zwłaszcza za przestępstwa narkotykowe. Analitycy wiążą to z zapowiedzianą przez Rijad w 2023 roku "wojną z narkotykami". Tylko od początku tego roku w kraju stracono 230 osób, spośród czego 154 za narkotyki.
Liczba egzekucji w Arabii Saudyjskiej rośnie
W 2024 roku w Arabii Saudyjskiej przeprowadzono 338 egzekucji. Była to rekordowa jak dotąd liczba. Wiele wskazuje jednak, że w tym roku będzie ich jeszcze więcej - zauważa Amnesty International. - Jesteśmy świadkami naprawdę przerażającego trendu, w ramach którego cudzoziemcy są skazywani na śmierć w zatrważającym tempie za przestępstwa, które nigdy nie powinny być karane śmiercią - mówi Kristine Beckerle, zastępca dyrektora regionalnego Amnesty International ds. Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Organizacja zwraca uwagę, że obcokrajowcy w Arabii Saudyjskiej mają trudności z egzekwowaniem prawa do sprawiedliwego procesu - opisuje problemy z dostępem do dokumentów, tłumacza czy adwokatów. Zdaniem obrońców praw człowieka utrzymywanie kary śmierci podważa wizerunek tolerancyjnego i nowoczesnego królestwa, jaki stara się kreować Rijad.
Zdaniem władz kara śmierci jest konieczna dla utrzymania porządku publicznego i jest stosowana dopiero po wyczerpaniu wszystkich środków odwoławczych. W czerwcu światowe media obiegła informacja o straceniu dziennikarza, którego uznano winnym "zdrady stanu". Wyrok miał związek z wpisami publikowanymi przez niego w mediach społecznościowych.
Autorka/Autor: jdw
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia CC BY-SA 4.0 | B.alotaby