Departament stanu USA: nowa ustawa o TK "utrudnia osiągnięcie kompromisu"

Departament stanu USA o ustawie dot. TK
Departament stanu USA o ustawie dot. TK
US Department of State
Departament stanu przypomniał, że kryzys wokół TK komentował w Warszawie Barack ObamaUS Department of State

- Przegłosowana w Sejmie w piątkowe popołudnie nowa ustawa o Trybunale Konstytucyjnym, czekająca już tylko na podpis prezydenta, "utrudnia" rozwiązanie politycznego konfliktu wokół tej instytucji - stwierdził w oświadczeniu departament stanu USA.

Rzeczniczka departamentu Elizabeth Trudeau briefing prasowy, na którym odczytała oświadczenie, rozpoczęła właśnie od omówienia sytuacji w Polsce, po raz kolejny zwracając uwagę na to, że amerykańska dyplomacja w ostatnich miesiącach bacznie się jej przygląda.

"Utrudnia kompromis"

- Polski parlament przegłosował nową ustawę o Trybunale Konstytucyjnym. Wprawdzie nowa ustawa realizuje niektóre zalecenia opinii Komisji Weneckiej co do ustaw uchwalonych w ubiegłym roku, które zostały uznane za niezgodne z konstytucją, to jednak utrudnia ona osiągnięcie kompromisu w sprawie dopuszczenia do orzekania sześciu wybranych sędziów. Podczas szczytu NATO prezydent Obama podzielił się z prezydentem Dudą swoim zaniepokojeniem co do praworządności i zaapelował do wszystkich stron, aby wspólnie podjęły działania dla dobra instytucji demokratycznych w Polsce. Stany Zjednoczone zachęcają polskie władze, aby rozwiązały kwestie sporne tak, by polskie instytucje demokratyczne oraz system mechanizmów kontrolnych państwa były poszanowane i by mogły sprawnie funkcjonować - przekazała Trudeau.

Nowa ustawa o TK

Polski parlament zakończył w piątek 22 lipca prace nad nową ustawą o TK i teraz trafi ona do prezydenta. Jeśli Andrzej Duda ją podpisze, zastąpi ona dotychczasową ustawę. Nowa ustawa wejdzie wówczas w życie po 14 dniach od ogłoszenia.

Sejm zaakceptował zdecydowaną większość poprawek Senatu do tej ustawy. Według PiS - które przygotowało projekt wyjściowy ustawy - nowa regulacja jest powrotem do przepisów o TK z 1997 r., ale zawiera też istotne modyfikacje.

Zgodnie z ustawą pełny skład Trybunału to co najmniej 11 sędziów. Ma on orzekać m.in. w sprawach o szczególnej zawiłości. Pełny skład ma też badać: weta prezydenta do ustaw, ustawę o TK, spory kompetencyjne między organami państwa, przeszkodę w sprawowaniu urzędu prezydenta RP czy zgodność z konstytucją działalności partii politycznych.

Konstytucyjność ustaw mają badać składy 5-osobowe. Składy 3-osobowe badałyby m.in. konstytucyjność innych aktów normatywnych, np. rozporządzeń. Orzeczenia we wszystkich składach zapadać będą zwykłą większością głosów.

Ustawa - w zamierzeniu PiS - ma być odpowiedzią na kryzys, jaki od wielu miesięcy trwa wokół TK. Trybunał przez dłuższy czas nie wyznaczał terminów rozpraw, chcąc najpierw zbadać grudniową nowelę ustawy o TK autorstwa PiS. 9 marca 12-osobowy skład TK orzekł, że cała nowela narusza konstytucję. Według rządu nie był to wyrok - bo został wydany z pominięciem przepisów tej nowelizacji - i dlatego nie został opublikowany. Niepublikowane są też kolejne wyroki wydawane przez TK. Łącznie od 9 marca zapadło 21 wyroków.

Dlatego zgodnie z ustawą po jej wejściu w życie w ciągu 30 dni opublikowane miałyby zostać wyroki wydane przez TK przed 20 lipca z - jak określono - naruszeniem dotychczasowych przepisów. Publikacji nie podlegałyby jednak wyroki dotyczące tych aktów normatywnych, które utraciły moc obowiązującą. Oznacza to, że nie będzie publikowany wyrok TK z 9 marca o niekonstytucyjności noweli ustawy o TK z grudnia zeszłego roku.

Autor: adso/kk / Źródło: tvn24.pl, PAP

Tagi:
Raporty: