"Jeśli Bałkany będą mieć problem, będzie go mieć reszta Europy"

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Szef brytyjskiego MSZ David Cameron spotkał się w Tiranie z premierem Edim Ramą
Szef brytyjskiego MSZ David Cameron spotkał się w Tiranie z premierem Edim RamąReuters
wideo 2/3
Szef brytyjskiego MSZ David Cameron spotkał się w Tiranie z premierem Edim RamąReuters

Wielka Brytania będzie obecna w regionie Bałkanów Zachodnich - zadeklarował szef brytyjskiej dyplomacji David Cameron w czasie środowej wizyty w stolicy Albanii, Tiranie, gdzie rozmawiał o nielegalnej imigracji, przemycie ludzi, a także napięciach etnicznych.

W ostatnim czasie w sąsiadującej z Albanią Macedonii Północnej wzrosło - za sprawą polityków - napięcie etniczne. Albańczycy jako mniejszość stanowią aż jedną czwartą całej populacji Macedonii Północnej i wywierają od lat wpływ na jej politykę. Ostatnie wybory wygrała jednak prawicowa, nacjonalistyczna WMRO-DPMNE, która po latach wróciła do władzy i odsunęła koalicję socjalistów i największej albańskiej partii.

Prawicowa retoryka źle wróży rozmowom akcesyjnym Macedonii Północnej z Unią Europejską oraz relacjom z Grecją, Bułgarią i samą Albanią. Dodatkowo Albania wyraźnie wspiera Kosowo w jego ciągłych sporach z Serbią.

- Jeśli Bałkany będą mieć problem, będzie go mieć także reszta Europy - mówił minister spraw zagranicznych Zjednoczonego Królestwa i stwierdził, że pomoc w procesie pojednania po wielu wojnach i konfliktach jest dla niego priorytetem. - Wielka Brytania będzie obecna w regionie Bałkanów Zachodnich - oznajmił Cameron.

David Cameron i Edi Rama MALTON DIBRA/PAP/EPA

Na wspólnej konferencji prasowej z premierem Albanii Edim Ramą Cameron poruszył także temat wspólnych projektów inwestycyjnych obydwu państw, w tym linię kolejową łączącą albański Durres z kosowską stolicą, Prisztiną.

Zobacz też: Włochy będą odsyłać migrantów do Albanii. Rozwiązanie budzi sprzeciw organizacji humanitarnych

Kluczowy element

Edi Rama zaznaczył, że kolej jest kluczowym elementem projektu mającego na celu zwiększenie możliwości przemieszczania się nie tylko pomiędzy Albanią i Kosowem, ale także w regionie i poza nim.

Politycy omówili również plan zwalczania nielegalnego handlu ludźmi. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z osiągniętych wyników, jednak nasze wspólne działanie będzie kontynuowane, a gotowość do powstrzymywania handlu ludźmi utrzyma się na najwyższym poziomie - zaznaczył Rama. - Wiąże się to również z walką z siatkami przestępczości zorganizowanej - dodał albański premier.

Albańczycy na Wyspach

Brytyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych przez ostatnie lata zamieszczało w radiu, telewizji i w mediach społecznościowych w Albanii ogłoszenia informujące o konsekwencjach nielegalnego przedostawania się do Wielkiej Brytanii. W 2024 roku po raz pierwszy zdecydowało się wykorzystać do tego miejscowych influencerów.

W 2022 roku Albańczycy stanowili największą grupę narodowościową wśród nielegalnych imigrantów - przedostało się ich do Wielkiej Brytanii 13,6 tysiąca, ale w zeszłym roku, po podpisaniu umowy z Tiraną o deportacjach nielegalnie przybyłych, liczba ta spadła o prawie 90 procent.

Autorka/Autor:tas/adso

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: MALTON DIBRA/PAP/EPA