Wyszli na ulice z antyizraelskimi hasłami na ustach, storpedowali wyścig kolarski i przedstawili żądania nie do spełnienia. - Sytuacja Izraela jest całkowicie różna od Rosji - przekonują przedstawiciele Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, pytani o wykluczenie izraelskich drużyn i zawodników ze sportowej rywalizacji. Te zapewnienia nie przekonują. Traci na tym i sport, i sportowcy. A MKOl zdaje się wciąż wierzyć, że idea pokoju obroni się sama.Artykuł dostępny w subskrypcji

27 sierpnia 2025 roku, Figueres, Hiszpania. Na 24-kilometrowej pętli w okolicach miasta rozgrywana jest jazda drużynowa na czas, stanowiąca piąty etap wyścigu kolarskiego Vuelta a Espana, ostatniego z trzech tzw. Wielkich Tourów.

Sport narzędziem w rękach polityków. A MKOl tylko się przygląda