Czesi zakazują eksportu mocnych alkoholi. W trybie natychmiastowym


Czeski minister zdrowia Leosz Heger wydał zakaz wywozu z kraju napojów wyskokowych o zawartości co najmniej 20 procent alkoholu. Zakaz wchodzi w życie w trybie natychmiastowym.

Zakaz eksportu uzupełnia ogłoszony w piątek całkowity zakaz sprzedaży i wyszynku mocniejszych napojów wyskokowych na terenie Republiki Czeskiej. Jest to reakcja na pojawienie się na rynku trunków skażonych trującym alkoholem metylowym, który spowodował śmierć co najmniej 23 osób.

Ucieczka w przód

Jak oświadczył na konferencji premier Petr Neczas, zakaz eksportu wydano, by wyprzedzić analogiczne posunięcie Unii Europejskiej. - Rząd Republiki Czeskiej otrzymał informację, że ze względu na powtarzające się przypadki zatruć Komisja Europejska szykuje zakaz importu ponad 20-procentowego czeskiego alkoholu na dwa miesiące z teoretyczną możliwością rokowań o wcześniejszym jego uchyleniu - powiedział Neczas po nadzwyczajnym posiedzeniu rządu. Dodał, iż takie uchylenie wymagałoby zgody ponad połowy państw członkowskich, a dla Pragi jest bardziej dogodne, gdy "wzniesienie i usunięcie tej eksportowej bariery będzie w rękach organów czeskich". Powstałą sytuację rząd konsultował z czeskim ambasadorem przy UE i komisarzami unijnymi. Minister rolnictwa Petr Bendl, który konferował z przedstawicielami producentów i eksporterów alkoholu, jest przekonany, że następstwa afery z metanolem da się przezwyciężyć w czasie krótszym niż dwa miesiące.

Środki zapobiegawcze Premier Neczas poinformował w środę, że w ramach przywracania sprzedaży alkoholu rząd dopuści najpierw na rynek nową jego produkcję, mającą atest laboratoryjny i zaopatrzoną w nowe banderole. Państwowa wytwórnia papierów wartościowych wydrukuje te banderole do końca przyszłego tygodnia. - Naszym priorytetem musi być jak najszybsze przywrócenie normalnego rynku napojów alkoholowych - zaznaczył szef rządu. Dodał, że objęte zakazem dystrybucji zapasy, wynoszące od 21 do 22 mln litrów, zostaną poddane badaniom na ewentualną zawartość alkoholu metylowego, a jeśli okażą się bezpieczne, otrzymają nowe banderole i będzie można je sprzedawać.

Autor: mk//bgr / Źródło: PAP

Raporty: