Badania: pandemia COVID-19 i lockdowny wpłynęły na spadek liczby urodzeń w Europie

Źródło:
BBC, Human Reproduction
Jak pandemia wpływa na dane demograficzne? (wideo z grudnia 2020 roku)
Jak pandemia wpływa na dane demograficzne? (wideo z grudnia 2020 roku)TVN24
wideo 2/3
Jak pandemia wpływa na dane demograficzne? (wideo z grudnia 2020 roku)TVN24

Według badań, których wyniki opublikowano na łamach czasopisma naukowego "Human Reproduction", pierwsza fala pandemii COVID-19 i nałożone z jej powodu obostrzenia mogą odpowiadać za późniejszy ponad 14-procentowy spadek liczby urodzeń w Europie.

Do takiego wniosku grupa sześciu naukowców doszła po przeanalizowaniu danych na temat liczby urodzeń z 24 państw. Najniższą od czasu początku pandemii liczbę urodzeń zaobserwowano dziewięć-dziesięć miesięcy po pierwszej fali covidowych obostrzeń - w styczniu 2021 r. Największy spadek, bo aż o 28,1 proc., odnotowano w Litwie. Ale zniżkową tendencję zauważono również w 12 innych państwach Europy. Zauważalnie niższą liczbę urodzeń odnotowały: Ukraina (spadek o 24,4 proc.), Hiszpania (23,5 proc.), Rumunia (23,3 proc.), Rosja (19,1 proc.), Portugalia (17,8 proc.), Włochy (17,2 proc.), Łotwa (15,5 proc.), Francja (14,4 proc.), Szkocja (14 proc.), Anglia (13 proc.), Walia (13 proc.), Estonia (12,8 proc.) oraz Belgia (12,2 proc.). Średnio, według przeanalizowanych danych, było to 14,1 proc.

ZOBACZ TEŻ: Przez pandemię pogarsza się wzrok dzieci. "Dane są okrutne"

Jak pandemia COVID-19 wpłynęła na liczbę późniejszych urodzeń?

Jak zauważyli naukowcy, spadek liczby urodzeń "wydaje się bardziej powszechny w krajach, w których w czasie pandemii możliwości systemu opieki zdrowotnej były nadwyrężone". Stwierdzili oni również, że wpływ na zniżkową tendencję miała długość wprowadzanych lockdownów. "Dane z uwzględnionych krajów sugerują, że im dłuższy lockdown, tym mniej ciąż wystąpiło w tym okresie, nawet w krajach, które nie zostały poważnie dotknięte kryzysem COVID-19. W Szwecji, gdzie nie wprowadzono wówczas lockdownu, nie zaobserwowano spadku liczby urodzeń" - wyjaśniają. 

Jako potencjalne przyczyny spadku badacze podają także stres związany z początkowym brakiem informacji na temat wpływu SARS-CoV-2 na zdrowie płodu, a także występujący później kryzys społeczny, zdrowotny i ekonomiczny. "Wraz z początkiem pierwszych lockdownów media sugerowały, że nastąpił wzrost częstotliwości współżycia par, które pracowały w domu. Okres ten wydaje się jednak odznaczać spadkiem pożądania seksualnego" - twierdzą naukowcy. 

Badacze zaznaczyli także, że w marcu 2021 roku - dziewięć miesięcy po zakończeniu pierwszych lockdownów zauważono wzrost urodzeń we wszystkich 13 państwach, w których poprzednio wystąpiły spadki, co ich zdaniem wskazuje na wpływ obostrzeń na liczbę urodzeń. Naukowcy zastrzegają jednak, że to odbicie nie zrekompensowało wcześniejszego spadku.

Badanie nie uwzględnia Polski

Jak podkreślają naukowcy, przeprowadzone przez nich badanie bazuje wyłącznie na obecnie dostępnych danych, przez co nie uwzględnia liczby urodzeń z niektórych państw europejskich, w których nie są one jeszcze zebrane. Z tego też względu w pracy brak informacji na temat zmian liczby urodzeń w Polsce. W pracy naukowcy zaznaczają jednak, że "jest mało prawdopodobne, aby zmiany liczby urodzeń w tych krajach [w których nie zebrano jeszcze danych - red.] zmieniły nasze wnioski na poziomie europejskim". 

"Konsekwencje spadku urodzeń mogą w przyszłości skutkować (...) problemami społeczno-gospodarczymi, związanymi ze starzeniem się społeczeństwa" - komentują badacze na łamach "Human Reproduction". 

ZOBACZ TEŻ: Przed pandemią Polacy żyli krócej niż mieszkańcy Europy Zachodniej? Sprawdzamy słowa posła PiS

Autorka/Autor:jdw//am

Źródło: BBC, Human Reproduction

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock