Szefowa amerykańskiej dyplomacji obiecała Libii nową pomoc, wartą miliony dolarów. Hillary Clinton obietnicę złożyła osobiście podczas niezapowiedzianej wizyty w Trypolisie.
Warta 11 milionów dolarów pomoc ma pójść m.in. na zapewnienie opieki medycznej rannym powstańcom libijskim.
W ramach nowego pakietu pomocy dla Libii USA wznowią też kilka programów edukacyjnych, w tym stypendia Fulbrighta i naukę języka angielskiego, pomogą w sfinansowaniu projektu archeologicznego we wschodniej Libii. Większość pieniędzy zostanie jednak przeznaczona na poszukiwanie i niszczenie tysięcy pocisków rakietowych ziemia-powietrze, odpalanych z ręcznych wyrzutni.
Przyjazd Clinton to pierwsza wizyta w Trypolisie tej rangi przedstawiciela władz USA od czasu, gdy w lutym wybuchło w Libii powstanie przeciwko reżimowi Kadafiego. Sekretarz stanu spotkała się z tymczasowym premierem nowej Libii Mahmudem Dżibrilem oraz przywódcą Narodowej Rady Libijskiej Mustafą Dżalilem.
W programie jednodniowego pobytu Clinton w Trypolisie jest też spotkanie z aktywistami libijskiego społeczeństwa obywatelskiego oraz wizyta w otwartej ostatnio ponownie ambasadzie USA.
Źródło: PAP