Były poseł gruzińskiego parlamentu i zarazem biznesmen Bondo Szalikiani zginął od kul zamachowca w Mińsku - podały gruzińskie media i TV Biełsat.
Do zabójstwa doszło na podwórku domu po ul. Kuźmy Czornaha około 1 w nocy we wtorek. Szalikiani został trafiony m.in. w głowę. Zginął też towarzyszący mu mężczyzna. Jego personaliów ani związku z Gruzinem nie podano.
Zabójstwo na zlecenie?
Prokuratura uważa, że najprawdopodobniej doszło do zabójstwa na zlecenie, a było to wynikiem porachunków w świecie przestępczym. Specjalna grupa śledczych zajmie się wyjaśnianiem sprawy. Były poseł był - zdaniem mediów - najbardziej wpływową osobą w regionie Imereti (Gruzja Zachodnia). Zajmował się m.in. dystrybucja paliw i działał na rynku medialnym (jako właściciel telewizji „Kutaisi”). Gdy do władzy w Gruzji doszedł Miheil Saakaszwili Szalikianiego oskarżono o przestępstwa podatkowe i nielegalne posiadania broni.
Autor: jak//kdj / Źródło: Biełsat
Źródło zdjęcia głównego: Arch. TVN24