Policja prowadząca śledztwo w sprawie zabójstwa Polaka w Edynburgu twierdzi, że są postępy w poszukiwaniach sprawcy - informuje BBC. W rejonie popełnienia zbrodni krążą wzmocnione patrole, a na stronie internetowej lokalnej policji zamieszczono apel do mieszkających w Edynburgu Polaków i innych imigrantów z Europy Wschodniej o pomoc w śledztwie.
Ciało Macieja C. zostało znalezione w mieszkaniu przy Dickson Street w dzielnicy Leith w sobotę rano. Jak poinformowała policja, 34-latek poniósł śmierć w sposób "gwałtowny i brutalny".
Ostatni raz widziany żywy w czwartek
Ciało mężczyzny znalazł jego współlokator. Zwłoki mogły leżeć na podłodze nawet od dwóch dni. Po raz ostatni Macieja C. żywego widziano w czwartek rano.
Chcemy porozmawiać szczególnie ze wszystkimi, którzy mieli z nim kontakt w ubiegłym tygodniu a szczególnie w czwartek rano, kiedy to po raz ostatni widziany był żywy. detektyw Allan Jones
W śledztwo zaangażowanych jest 40 funkcjonariuszy. Lokalna policja zamieściła w internecie przetłumaczony na polski, rosyjski i litewski apel o zgłaszanie się osób mogących posiadać informacje w tej sprawie.
- Chcemy porozmawiać szczególnie ze wszystkimi, którzy mieli z nim kontakt w ubiegłym tygodniu, a szczególnie w czwartek rano, kiedy to po raz ostatni widziany był żywy – mówi detektyw Allan Jones, cytowany przez polonijny portal Emito.net. – Nawiązanie kontaktów i rozmowa ze znajomymi ofiary może doprowadzić nas do zabójcy. Dlatego apeluję do lokalnej polskiej społeczności o pomoc - mówi Jones.
Policja tłumaczy, że na ulice wysłano też dodatkowe patrole by okoliczni mieszkańcy mogli czuć się bezpiecznie.
Źródło: BBC, Emito.net
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia-Michael-Coghlan-CC-BY-2.0