Belgijska policja szuka uzbrojonych mężczyzn po doniesieniach o strzelaninie w pobliżu stacji metra Clemenceau w Brukseli. Jak podaje Le Soir, mogą oni znajdować się w tunelu między dwiema stacjami. Trwa obława.
Nagrania z monitoringu pokazują co najmniej dwóch mężczyzn w kominiarkach i z bronią przypominającą karabinki automatyczne AK przy wejściu na stację Clemenceau w stolicy Belgii wczesnym rankiem w środę - podała BBC.
Sarah Frederickx, rzeczniczka brukselskiej policji, powiedziała, że podejrzani uciekli na stację metra i mogą nadal znajdować się w tunelach metra. Rzeczniczka dodała, że w wyniku strzelaniny nikt nie odniósł obrażeń.
Stacja metra zamknięta
Stacja metra Clemenceau została zamknięta, podobnie jak pobliska Brussels-Midi, która służy również jako terminal pociągów dużych prędkości Eurostar.
Zawieszono również dwie linie metra (2 i 6) między stacją Troone w pobliżu siedziby Parlamentu Europejskiego, a Gare de l'Ouest w Anderlechcie.
Relacja korespondenta TVN24: gdzieś pod ziemią mogli się schować
Maciej Sokołowski, korespondent TVN24 i TVN24 BiS w Brukseli relacjonował, powołując się na publikowane w mediach nagrania, że co najmniej dwie osoby prawdopodobnie "oddały strzały w powietrze, a następnie uciekły w kierunku wejścia do metra". - Mogą (oni) znajdować się w tunelach metra pod Brukselą, (dlatego) dwie linie metra zostały zamknięte. Cały czas trwają poszukiwania tych osób z bronią, które gdzieś pod ziemią mogły się schować - powiedział Sokołowski.
- Specjalne jednostki policji, służby specjalne i jednostki straży pożarnej, dysponujące odpowiednim sprzętem (zostały) wysłane do tego tunelu, aby takie poszukiwania prowadzić - dodał Sokołowski.
Korespondent TVN24 i TVN24 BiS przekazał, powołując się na doniesienia mediów belgijskich, które z kolei przytaczają wypowiedzi przedstawicieli służb, że zdarzenie to "nie jest traktowane jako incydent terrorystyczny". - To jest istotna informacja - dodał.
Źródło: BBC, Le Soir, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Reuters