"Wzywamy Rosję do zaprzestania ciągłych represji"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Porozumienie, które teraz znaleźliśmy, naprawdę otwiera nowy rozdział w naszych stosunkach – oceniła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen po spotkaniu z prezydentem Stanów Zjednoczonych Joe Bidenem. We wspólnym oświadczeniu USA i Unii Europejskiej przekazano, że wspólnie jesteśmy gotowi "zdecydowanie" odpowiedzieć na negatywne działania Rosji.

Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel spotkali się we wtorek w Brukseli z prezydentem USA Joe Bidenem. Na konferencji po rozmowach von der Leyen oznajmiła, że "przechodzimy od sporów do współpracy". - Porozumienie, które teraz znaleźliśmy, naprawdę otwiera nowy rozdział w naszych stosunkach – dodała. Odniosła się w ten sposób przede wszystkim do zawartego przez Waszyngton i Brukselę porozumienie kończącego spór o dotacje dla konkurujących ze sobą producentów samolotów Boeing i Airbus oraz w sprawy wygaszania karnych ceł.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

"Wzywamy Rosję do zaprzestania ciągłych represji"

"Jesteśmy zjednoczeni w naszym pryncypialnym podejściu do Rosji i jesteśmy gotowi zdecydowanie zareagować na powtarzający się z jej strony wzorzec negatywnych zachowań i szkodliwych działań" – głosi wspólne oświadczenie USA i Unii Europejskiej, które zostało opublikowane po zakończonym w Brukseli szczycie.

"W celu skoordynowania naszych polityk i działań planujemy nawiązać dialog na wysokim szczeblu UE-USA w sprawie Rosji. Potępiamy kontynuowanie przez Rosję działań, podważających suwerenność, integralność terytorialną i niezależność Ukrainy i Gruzji. Wzywamy Rosję, aby zapewniła, że zagraniczne misje dyplomatyczne w Rosji będą mogły działać w bezpieczny, pewny i produktywny sposób. Wzywamy Rosję do zaprzestania ciągłych represji wobec społeczeństwa obywatelskiego, opozycji i niezależnych mediów oraz do uwolnienia wszystkich więźniów politycznych" – czytamy w dokumencie.

"Jednocześnie utrzymujemy otwarte kanały komunikacji i możliwości selektywnej współpracy w obszarach wspólnego zainteresowania. Zobowiązujemy się również do współpracy w celu rozwiązania pilnego i narastającego zagrożenia ze strony przestępczych sieci ransomware, które stanowią zagrożenie dla naszych obywateli i firm" – zadeklarowały UE i USA.

"To wspólny priorytet i wspólna odpowiedzialność"

W serii wpisów na Twitterze szefowa KE poinformowała o innych wątkach, które poruszano podczas rozmowy szefów unijnych instytucji i amerykańskiego przywódcy. "Dyskutowaliśmy również o tym, jak wszędzie zakończyć pandemię. To wspólny priorytet i wspólna odpowiedzialność. Aby to osiągnąć, postanowiliśmy ustanowić unijno-amerykańską grupę zadaniowa ds. szczepionek" – napisała.

Von der Leyen napisała też, że Unia i USA "są naturalnymi partnerami w walce ze zmianą klimatu". "Musimy zrobić więcej, szybko" – dodała. Przekazała, że "wspólne zobowiązanie" Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej to "neutralność klimatyczna do 2050 roku". "Naszym celem jest to, aby neutralność klimatyczna była globalnym punktem odniesienia przed COP26 w Glasgow (międzynarodową konferencją na temat zmian klimatu – przyp. red.)" – dodała. Przekazała, że w tym celu utworzono unijno-amerykańską grupę wysokiego szczebla ds. klimatu.

"Dziś otworzyliśmy nowy, obiecujący rozdział w naszej wspólnej historii dzięki odnowionemu i silnemu partnerstwu transatlantyckiemu" – oceniła w kolejnym wpisie.

Biden: świat się zmienił

Biden we wtorek brał też udział w rozmowach z liderami unijnych instytucji i amerykańskich urzędników przy owalnym stole w siedzibie UE. Jak mówił, "świat się zmienił, zmienił się całkowicie". Ocenił, że współpraca UE i Stanów Zjednoczonych jest "najlepszą odpowiedzią na te zmiany", które przyniosły "wielki niepokój".

Wcześniej jednak powiedział dziennikarzom, że "mamy wielkie możliwości, aby ściśle współpracować z UE, a także NATO". - W przeważającym stopniu w interesie Stanów Zjednoczonych jest utrzymywanie dobrych stosunków z NATO i UE" – dodał.

Autorka/Autor:akr, pp\mtom

Źródło: PAP, Reuters, tvn24.pl