Brazylijski kardynał Claudio Hummes podczas trwającego w Watykanie synodu biskupów na temat Amazonii opowiedział się w poniedziałek za dopuszczeniem żonatych mężczyzn do kapłaństwa w tym regionie, by zaradzić problemowi braku księży.
Już w pierwszym dniu obrad nadzwyczajnego synodu zwołanego przez papieża Franciszka kardynał Claudio Hummes poruszył kwestię, która od dawna budzi najwięcej kontrowersji wśród kościelnej hierarchii.
"Otworzyć drogę ku kapłaństwu żonatych mężczyzn"
Zasygnalizowana w czerwcu w dokumencie roboczym sprawa wyświęcania starszych, żonatych mężczyzn, tzw. viri probati ("wypróbowanych mężczyzn" – red.) na księży w odległych rejonach Amazonii w odpowiedzi na brak kapłanów w tym rejonie świata. Brazylijski dostojnik zastrzegł zarazem, że "nie rusza" kwestii celibatu.
Sprawa kapłaństwa viri probati na terenach misyjnych Amazonii, gdzie niekiedy nie ma kapłanów, ma charakter przełomowy i rozważana jest od pewnego czasu jako sposób na zażegnanie kryzysu Kościoła w niektórych zakątkach świata. Właśnie przed obecnym synodem została po raz pierwszy tak wyraźnie zaakcentowana w oficjalnym watykańskim dokumencie.
Zgodnie z tą koncepcją, która zostanie przedyskutowana na trwającym do 27 października synodzie biskupów z krajów Ameryki Południowej wyświęcani mieliby być mężczyźni wyróżniający się aktywnością i zaufaniem w lokalnych wspólnotach kościelnych. W roboczym dokumencie potwierdzono zarazem, że "celibat jest darem dla Kościoła".
Kardynał Claudio Hummes, przyjaciel papieża Franciszka w swym przemówieniu mówił o występującym w Amazonii problemie "braku prezbiterów pełniących posługę w lokalnych społecznościach" i dodał, że "konsekwencją tego jest brak Eucharystii, chociażby niedzielnej oraz innych sakramentów".
- Rdzenne wspólnoty poprosiły o to, aby przy potwierdzeniu wartości charyzmatu celibatu w Kościele, którego się nie rusza, wobec naglącej potrzeby większości wspólnot katolickich w Amazonii, otwarta została droga ku święceniom kapłańskim żonatych mężczyzn, mieszkających w tych społecznościach - dodał kardynał Hummes.
"Kościół musi otworzyć drzwi"
- Jednocześnie, wobec faktu, że duża liczba kobiet przewodzi wspólnotom w Amazonii, niech posługa ta zostanie uznana i niech poszukuje się możliwości jej skonsolidowania z urzędem przysługującym kobietom - liderkom we wspólnotach - zaznaczył. Słowa te przyjęto brawami.
Tym samym nawiązał do kolejnej wymienionej w roboczym dokumencie propozycji ustalenia, jaką "formę oficjalnej posługi" mogłyby pełnić kobiety.
- Kościół nie może pozostawać nieaktywnym w swoim własnym kręgu, skupiony na sobie, otoczony murami obronnymi. Nie powinien w dalszym ciągu patrzeć z nostalgią w przeszłość – zwrócił uwagę brazylijski kardynał.
- Kościół musi otworzyć drzwi, zburzyć mury otaczające go i zbudować mosty. Musi wychodzić do świata i wytyczać nową ścieżkę historii – dodał.
Autor: asty/adso / Źródło: PAP, Reuters