Szeregowy Bradley Manning, który przekazał organizacji Wikileaks setki tysięcy dokumentów wojska i dyplomacji USA, został skazany na 35 lat więzienia. To znacznie mniej niż żądała prokuratura, ale i tak najwięcej, na ile kiedykolwiek skazano osobę ujawniającą tajemnice państwowe Stanów Zjednoczonych.
Bradley Manning wykradł tajne materiały z sieci wojskowej podczas swojej służby w Iraku w 2009 roku i przekazał organizacji Wikileaks. Setki tysięcy dokumentów zostały ujawnione, co było największym "przeciekiem" państwowych tajemnic w historii. Informatora wytropiono i aresztowano w 2010 roku. Od tego czasu przebywał w areszcie. Gdyby sąd wojskowy uznał Manninga winnym wszystkich zarzutów, jakie początkowo stawiała mu prokuratura, szeregowy mógłby trafić do więzienia na setki lat.
"Bezprecedensowo" surowy wyrok
Sędzia pułkownik Denise Lind już w lipcu uznała Manninga winnym 20 zarzutów dotyczących szpiegostwa i kradzieży dokumentów. Maksymalnie mogła mu wymierzyć karę 90 lat więzienia. Ostatecznie prokuratura zredukowała zakres oskarżenia i żądała 60 lat więzienia.
W środę sędzia ostatecznie wymierzyła karę 35 lat pozbawienia wolności. Manning zostanie też "niehonorowo zwolniony" z wojska, co faktycznie oznacza karne wyrzucenie. Zarządzono też jego zdegradowanie z rangi Private First Class do Private, czyli o jeden stopień na najniższy możliwy. Straci też część pieniędzy zarobionych podczas służby.
Okres 35 lat więzienia ma zostać zredukowany o ponad dwa lata, które Manning spędził już w areszcie i dodatkowe 112 dni. Oznacza to, że mający obecnie 25 lat żołnierz wyjdzie na wolność dopiero niedługo przed 60-tką. Prawo do ubiegania się o przedterminowe zwolnienie będzie mu przysługiwać po odsiedzeniu 1/3 wyroku.
Zdaniem Elizabeth Goitein, dyrektorki w Brennan Center for Justice, organizacji non-profit broniącej Manninga, wyrok jest "bezprecedensowy" w swojej surowości. - To ponad 17 razy dłuższa kara więzienia, niż dotychczas najsurowsza w sprawie dotyczącej ujawnienia mediom tajnych materiałów państowych - twierdzi Goitein. - Jest bardziej adekwatna do oskarżeń o szpiegostwo na rzecz wroga - dodała.
Autor: mk//tka / Źródło: Reuters