Boris Johnson, ustępujący premier Wielkiej Brytanii, wziął udział w pokazach lotniczych w mieście Farnborough. Osobiście zasiadał w jednej z maszyn i - jak to ujął - wykonał "fantastyczną pętlę" na niebie w jednym z myśliwców. Przekazał, że wspólnie z towarzyszącym mu pilotem RAF "tańczyli w niebiosach".
Boris Johnson, który do września ma pozostać premierem Wielkiej Brytanii, po tym, jak na początku lipca ogłosił swoją rezygnację, wziął udział w pokazach lotniczych w mieście Farnborough. To popularna na Wyspach Brytyjskich impreza, podczas której samoloty cywilne i wojskowe są prezentowane potencjalnym klientom i inwestorom.
Szef brytyjskiego rządu osobiście zasiadł w jednej z maszyn i - jak to ujął - wykonał "fantastyczną pętlę" w myśliwcu RAF Typhoon (pol. - "Tajfun"). Nagrał także moment, w którym znajduje się w przestworzach.
Powiedział, że obserwatorzy pokazu "po raz pierwszy zobaczyli niesamowite zdolności lotnicze" tego samolotu. Opisując swój lot, Johnson wskazał, że wspólnie z towarzyszącym mu w maszynie dowódcą Paulem Hansonem "tańczyli w niebiosach".
Źródło: Reuters